I tak bez kombinowania nigdy choćby dupa była żelazna i Skuti podołał nie zdobędę pucharu, ale strasznie korci mnie pojechać trochę dalej i mieć konkretny powód. Ponieważ sam dość rzadko bywam na południu, że o górach nie wspomnę to jeśli szanowne grono przyjaciół pozwoli, rzucę taką sugestię by było to dość mocno na południu. Ostatnio cosik reklamują nawet o atrakcji wschodniej Polski, może 2w1, czyli południowy wschód. Dodatkowo,
brać z południa jak na moje oko ma mniej możliwości pochwalenia się swoimi pięknymi stronami. Ostatnio jadąc służbowo z Częstochowy w okolice Jędrzejowa przejeżdżałem obok pięknych jak dla mnie ruin zamku na wzgórzu w Olsztynie,

kręcą mnie m.in. takie atrakcje, może to być fajnie położone jezioro, nawet elektrownia obok Bronkowa itp., dla mnie właśnie jest to
"to suuuper". Elektrownia, no właśnie i tu żałuję że jakoś nie nacieszyłem się tą elektrownią, czasu było, tylko człowiek z mocnym poczuciem dnia poprzedniego nie miał chęci na turystykę


Zwiedzanie w trochę wolniejszym tempie jak na rozpoczęciu 2010 i z trochę większą ilością atrakcji byłoby dla mnie świetną sprawą, oczywiście trzeba by było się mocno przygotować do czegoś takiego, jakieś opisy dokładne, linki, zdjęcia itp. przed samą imprezą aby człowiek wiedział co będzie miał okazję zobaczyć na własne oczy. Jeśli Was też takie coś chwyta, to ma papa byłaby niezmiernie szczęśliwa
