dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: januszch dodano: 31 mar 2014, 20:14

Drodzy Forumowicze,
Jako że zapewne część z Was miała lub ma do czynienia ze skuterami, to może pomożecie przy rozstrzygnięciu jakże ważnego dylematu egzystencjalno-zakupowego.

Więc pokrótce napiszę tak: szukam od jakiegoś czasu dużego skutera, żeby miał wygląd, wygodę, i przede wszystkim nie był awaryjny ma wytrzymać dalekie wyjazdy-oczywiście podstawą bezawaryjności jest dbanie przezemnie o maszynę. Poza tym jadąc za Rometem 250-tką nie chce być jak przecinek przed następnym pojazdem.
Ma być także na bezproblematyczne dojazdy do Katowic i Sosnowca, Krakowa itp... spod Oświęcimia, bo co weekend wpadam do znajomych a ich rozsypało po tym południu i Śląsku okropnie.

Po długich badaniach rynku, przewertowania setek (jeśli nie tysięcy) stron znalazłem dwa ogłoszenia. I tutaj pojawia się dylemat:

Pierwsze z nichhttp://tablica.pl/oferta/magnus-t-rex-staszow-CID5-ID3Buhw.html#79a2c0a42f

Dzwoniłem do Sprzedawcy, wszystko opisuje że w idealnym stanie, zdjęcia też oddaja to że na 6-cio latka skuter jest zadbany, gościu zarzeka się że bez niczego da radę 200km przejechać, coś tam też spuszcza z ceny, (wstępnie na 2000),
silnik 2T 70cm, przebieg 11000.


Oraz druga oferta: http://tablica.pl/oferta/kingway-CID5-ID4hych.html#46ccf6537e

I tak jak wcześniej, dzwonię, odbiera Góral i wszystko zachwala że Hej! nowy tłok, cylinder pasek, sprzęgło, opony wszystko japońskie, więc mówi że to półchinczyk, praktycznie na dotarciu, silnik 4T 80cm, przebieg ponad 10000, na pytanie dlaczego sprzedaje, odpowiedź: bo za duży dla syna, a sam sie bawi na quadach. Z ceny jak to Górol nie chce zejść za Chiny ani o grosz.


Tak prosze Państwa, to są praktycznie te same maszyny, wymiary podzespoły elektryka, koła, hamulce w obu to tarczówki, jedyna różnica to silniki - ale praktycznie o takich samych pojemnościach, spalanie oboje określają tak samo 3-3,5 na sto.

Z jednej strony T-rex ciągnie opinią że jest mniej awaryjny od Kingwaya, jak i kolorystyką, wykończeniem, ponoć jest lepsze, ale z drugiej strony Turan z tym swym czterosówowym silnikiem nie daje spokoju, bo z doświadczenia wiem że dobrze ustawiony silnik nie bedzie sprawiał problemu. Z dwusuwem jeszcze nie miałem do czynienia - choć może to być przydatna nauka.

Co byście Panowie doradzili i zwięźle dlaczego(gdyby sie ktoś znalazł kto miał jednego z nich to byłbym w niebie, a jak dwóch co razem posiadali/posiadają czy to jednego czy drugiego to juz kurcze nie wiem gdzie :_hura: :

pytanie za sto punktów to KTÓREGO wybrać

Za wszelkie merytoryczne porady i opinie z Góry dziękuję i niech Bóg wynagrodzi w dzieciach.
Nie ważne mały czy duży, grunt że wszędzie dojedzie (motorek).
Awatar użytkownika
januszch
Forumowicz
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 mar 2014, 14:49
Lokalizacja: okolice Kęt, Małopolska
Motocykl: Kingway Touran
Tel. kom.: 791737683
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: Deamiens dodano: 01 kwie 2014, 00:13

Jeśli chcesz, żeby pojazd tej pojemności jako tako szedł, no to tylko 2t... No i jeśli jest oddzielny zbiorniczek na olej, to i tak lać olej bezpośrednio do paliwa. Fakt faktem że 2t nie da takich przebiegów bez remontu jak 4t, ale wymieniasz tłok, cylinder i jedziesz dalej (a przy przebiegu 11k oznacza to mniej więcej "niedługo"). Silnik prosty, nie ma się co zepsuć, żadnego ustawiania rozrządu etc. Choć na 3-3,5/100 bym nie liczył.
Awatar użytkownika
Deamiens
Forumowicz
 
Posty: 1312
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:47
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: DR800, DL1000
Tel. kom.: 696082016
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37

Re: dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: jacek.rc dodano: 01 kwie 2014, 15:30

Mam TGB Akros-a 50ccm, dwusów,11 lat, 20 000km, na jednym pasku,pali 3-3,5,no ale V-60-70/h. 2-sów jest zrywny :D ,ale 4-sów mniej pali,wybór należy do Ciebie :D :D :D .
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2320
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: januszch dodano: 03 kwie 2014, 21:28

Właśnie skłaniam się ku czemuś co będzie bardziej ekonomiczne, a nie musi zapierdzielać, ja tam lubię sobie spokojnie pokręcić się po terenie więc na prędkości mi nie zależy, może i wolniej ale i tak dojadę tam gdzie chcę:), dlatego chyba 4T, ale został jeszcze tydzień. Może się wszystko zmienić, albo oferty poznikać.


No i jeszcze ten dzwięk dwusuwa.
Nie ważne mały czy duży, grunt że wszędzie dojedzie (motorek).
Awatar użytkownika
januszch
Forumowicz
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 mar 2014, 14:49
Lokalizacja: okolice Kęt, Małopolska
Motocykl: Kingway Touran
Tel. kom.: 791737683
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: selmen dodano: 14 kwie 2014, 23:01

Nie wiem czy coś kupiłeś ale jak ma być mały silnik to tylko cos takiego:
http://otomoto.pl/zipp-quantum-skuter-1 ... 36119.html
cena dobra, spalanie mikro, rozmiarowo naprawdę spory i pojedzie te 90 km/h a może i więcej. akcesoria w postaci kufra i szyby robią z tego porządny pojazd do dojazdów do pracy.
NIGDY sobie nie kupiłbym 50cc, jazda 60km/godz z manetka na maksa jest frustrująca...
a jak zamiast 4 tysi uzbierasz jakie 5 to polecam aprilię atlantic 500- tym się już naprawdę fajnie śmiga- wiem bo mam taki.
Non Omnis Moriar...
Awatar użytkownika
selmen
Klubowicz
 
Posty: 1465
Rejestracja: 19 sie 2010, 22:08
Lokalizacja: Białystok; Czerwony Bór
Motocykl: WSK;KZ550;Fj;R1100RT;Duke II
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: januszch dodano: 17 kwie 2014, 18:31

Dziękuję Wszystkim za podpowiedzi, jednak w ostatnią niedzielę doszło do rozwiązania problemu. Po małej podruży z Jackiem zakupiony został ten oto pojazd:
Obrazek
Obrazek

Powrót 150 km w wietrze i deszczu nie wykazał żadnych problemów, silniczek 80-tka bardzo ładnie dał sobie radę z górkami i serpentynami na trasie. Dzisiaj wreszczie przestało lać tym cholerstwem z nieba więc pozmieniałem co nieco - kierownica za mocno była dokręcona to popuściłem ją troche, zmieniłem ustawienie zawieszenia na miększe, i posprawdzałem wszystko, jak na sześciolatka jedyne co to wydech do drapania i malowania, wariator czeka na wymianę i troche popękana plastikowa obudowa silnika.
Najbardziej zadziwia mnie spalanie bo wychodzi około 2,5 l na 100 km, wcześniej jeździłem zwykłą 50-tką i w 3-ech litrach ciężko było się zmieścić.

Masz rację Selmen, jazda 60 km jest troche denerwująca, ale mnie to nie przeszkadza, grunt to żebym dojechał gdzie chce, no i do roboty trzeba pomykać w każdych warunkach. Aprila Atlantic 500 (choć pewno będzie to jakiś 125-250-500 Chinczyk) jest właśnie z gatunku czegoś co mi się marzy jako następne, ale najpierw prawko muszę zrobić. Pewno kiedyś się spotkamy na jakimś zjeździe, ja będe pyrkał za Jackiem, tylko pogoda musi być.
Pozdrawiam!
Nie ważne mały czy duży, grunt że wszędzie dojedzie (motorek).
Awatar użytkownika
januszch
Forumowicz
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 mar 2014, 14:49
Lokalizacja: okolice Kęt, Małopolska
Motocykl: Kingway Touran
Tel. kom.: 791737683
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: Morph dodano: 17 kwie 2014, 22:57

Gratki z zakupu ,mam nadzieję ,że spotkamy się gdzieś razem na trasie poogladać to cudo :piwa:
Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać
Obrazek
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Awatar użytkownika
Morph
Klubowicz
 
Posty: 1803
Rejestracja: 18 maja 2013, 17:39
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Romet R250 / Honda CBF600s
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Re: dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: Jack dodano: 18 kwie 2014, 07:17

Myślę że nie tylko pooglądamy, ale też sprawdzimy w trasie :bike03:
Szykuj sprzęt na Słowację Janusz :)
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2324
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: jarb dodano: 18 kwie 2014, 07:39

No i piknie,
niech służy długo i bezawaryjnie :motor:
Jarek
Obyś tyle razy do domu wrócił, ile razy z niego wyjedziesz,,,
Awatar użytkownika
jarb
Sympatyk
 
Posty: 1394
Rejestracja: 04 lis 2008, 23:11
Lokalizacja: Wejherowo
Motocykl: Aktualnie rower
Tel. kom.: 883764001
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: dylemat przy wyborze maxi-pierdzikółka

Postautor: Gixer dodano: 18 kwie 2014, 12:12

gratuluję zakupu :)
nie sztuką jest jechać,sztuką jest jeździć
Gixer
Klubowicz
 
Posty: 1949
Rejestracja: 18 maja 2013, 23:13
Lokalizacja: Kęty
Motocykl: Honda CBR
Płeć: kobieta

Następna

Wróć do inne motocykle...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron