wachu pisze:nie wiem czy to cepelia czy nie
po prostu taką miałem wizje
Nie wiem po czym są takie wizje ale ja też chętnie bym to zażył.
Szanowni czytelnicy Naszego forum, proszę o odpowiedź, który z Was byłby w stanie przeprowadzić taką metamorfozę motocykla w ciągu max. 80 dni (wszak wachu zakupił sprzęta w listopadzie). Który z Was demontując siedzenia, stelaż pod kufry, tylny błotnik (wydaje mi się, że do wiercenia otworów, zabicia oczek oraz przeplecenia żemykiem jest to niezbędne) - składając to wszystko założył by starą tablicę rejestracyjną ?
W gronie członków, kandydatów oraz forumowiczów klubu KCM napewno jest kilka osób, które mają więcej niż średnią wiedzę i umiejętności oraz zaplecze warsztatowe aby wypowiedzieć się na temat cudów, jakie próbuje nam sprzedać wachu.
Być może jest to możliwe - ale mnie opis Jego osiągnięć jakoś nie przekonuje.
Obiektywnie muszę przyznać, że to co można obejrzeć na zdjęciach jest SUPER i EXTRA i ktoś, kto wykonał taki kawał wspaniałej roboty zasługuje na podziw i szacunek.
Sory, wachu, nie wierzę że jest to tylko i wyłacznie Twoja robota, wykonana w tak krótkim czasie.