Wrocław i bezpośrednie okolice, spotkanie zapoznawcze...

[herrmannek]

Nic wielkiego. Cel zapoznawczo-porównawczy. Z Krisem_K , Krzyskiem333 planujemy się spotkać w przyszłym tygodniu w jakiejś niezobowiązującej formie. Wszystkich zainteresowanych zapraszam. Wg wstępnych ustaleń, mamy się spotkać raczej w tygodniu, po godzinach pracy w jakimś łatwo dostępnym i charakterystycznym miejscu, Np na parkingu jakiegoś marketu. Szczegóły są do ustalenia w toku dyskusji. Mi pasuje poniedziałek-piątek po 16. Miejsce dowolne.

[krzysios333]

MI pasuje środa-piątek też po 16. Miejsce jak dla mnie dowolne we Wrocku.

[Chris K]

Witam.

Mi pasuje ten tydzień, z usterkami się uporałem więc na mini zlocie mogę się pojawić. To może wstępnie środa, mam nadzieję że pogoda dopisze. Kwestia gdzie? Jeśli mówimy o marketach to mi pasowała by Korona bo mam najbliżej ale inne propozycje również do rozważenia.
Pozdrawiam.

[krzysios333]

Dla mnie śordą pod Koroną byłoby idealnie. Kwestia tylko godziny. W sumie to mi wszysko jedno byleby po 15.

[herrmannek]

Mi Korona też pasuje. dokładnej miejsce trzeba ustalić, żeby się nie szukać... Godzina jak wyżej... 16 to jest bezpieczna pora. Chyba, że ktoś musiałby na siłę w pracy dłużej siedzieć to można wcześniej.

[herrmannek]

Ustalone. Jutro o 16:00 na parkingu przed Koroną koło przystanku, mapa jest mniej więcej wyśrodkowana na to miejsce. Jakby coś zostawiam telefon: 0 6 9 1 4 1 8 0 3 2

http://maps.google.com/maps?f=q&hl=pl&g ... 2&t=h&z=17

[Chris K]

Ok myślę że nie powinno być problemów z lokalizacją, w końcu nasze motorki rzucają się w oczy. Żeby tylko pogoda dopisała. Ale nawet jak będzie deszcz to zawsze można się schować na parkingu piętrowym.
Pozdrawiam.

[herrmannek]

No i po zawodach. Ofiar w ludziach nie było, w sprzęcie tylko u mnie jakieś przedmuchy na łączeniu głowica rura wydechowa się pojawiły(Powinno się dać dokręcić). Trochę niezdarnie przejechane 40km po opłotkach Wrocławia, ale jak mówią trening czyni mistrza.
Kilka fotek:
http://biecek.pl/~herman/zlot/

[Chris K]

No właśnie, nasz mini zlot należy uznać za udany, udało się przejechać w grupce trasę i się przy tym nie pozderzać ze sobą więc nie jest źle. Sprzęt ogólnie sprawował się nieźle, fakt że Herrmannkowi trochę "wydmuchało" wydech, ale to chyba dlatego że próbował mnie dogonić na hajłeju gdy testowałem nową zębatkę. Przy okazji porównaliśmy na żywo nasze motory, różnice między challengerami i podobieństwa z jinlunen.
Zdjęcia OK, jak zgram z komórki swoje to wyślę do Herrmannka to dorzuci do swoich.
Pozdrawiam.

[herrmannek]

Zdjęcia Krisa już są. Z narażeniem życia robił w plenerze podczas jazdy