autor: Chris K dodano: 03 wrz 2008, 22:52
No właśnie, nasz mini zlot należy uznać za udany, udało się przejechać w grupce trasę i się przy tym nie pozderzać ze sobą więc nie jest źle. Sprzęt ogólnie sprawował się nieźle, fakt że Herrmannkowi trochę "wydmuchało" wydech, ale to chyba dlatego że próbował mnie dogonić na hajłeju gdy testowałem nową zębatkę. Przy okazji porównaliśmy na żywo nasze motory, różnice między challengerami i podobieństwa z jinlunen.
Zdjęcia OK, jak zgram z komórki swoje to wyślę do Herrmannka to dorzuci do swoich.
Pozdrawiam.