Technick pisze:Losiek, dopiero po wrzuceniu zdjęcia przez Mikegolfa udało mi się zlokalizować te kable. Rzeczywiście były schowane za pochłaniaczem par paliwa. Wcześniej szukałem w kieszonkach pod kierownicą jednak pomiar multimetrem nie wykazywał napięcia na przewodach, do których teoretycznie mógłbym podłączyć te boczne ledy.
Pochwalę się, że udało mi się okiełznać tę nieszczęsną śrubę . Faktycznie jakby się zapiekła - końcówka gwintu została w środku.
Co do odpalania to u mnie jeszcze nie zdarzyło się żeby obroty spadały tak, że silnik prawie się dławi. Muszę po prostu dłużej przytrzymać rozrusznik ale jak już załapie to wolne obroty oscylują w granicach 2000. Czasami zdarzało się, że przez chwilę wzrastały do 3000 ale było to epizodyczne i nie trwało dłużej niż kilka sekund. Później wszystko wracało do normy. Dalej obstawiam zbyt mały luz zaworowy. Szkoda, że jego ustawienie wiąże się z rozbiórką połowy motocykla - tak już dawno sprawdziłbym jak sprawuje się na większych wartościach
Jakiś czas temu złożyłem też pdf'a z listą części i rysunkami silnika do tego modelu. Jeżeli ktoś kiedyś będzie chciał się tam grzebać/będzie szukał konkretnych części to większość jest tam opisana.
Technick pisze:Pochwalę się, że udało mi się okiełznać tę nieszczęsną śrubę . Faktycznie jakby się zapiekła - końcówka gwintu została w środku.
Technick pisze:Co do odpalania to u mnie jeszcze nie zdarzyło się żeby obroty spadały tak, że silnik prawie się dławi. Muszę po prostu dłużej przytrzymać rozrusznik ale jak już załapie to wolne obroty oscylują w granicach 2000. Czasami zdarzało się, że przez chwilę wzrastały do 3000 ale było to epizodyczne i nie trwało dłużej niż kilka sekund. Później wszystko wracało do normy. Dalej obstawiam zbyt mały luz zaworowy.
Technick pisze:Losiek, dopiero po wrzuceniu zdjęcia przez Mikegolfa udało mi się zlokalizować te kable. Rzeczywiście były schowane za pochłaniaczem par paliwa. Wcześniej szukałem w kieszonkach pod kierownicą jednak pomiar multimetrem nie wykazywał napięcia na przewodach, do których teoretycznie mógłbym podłączyć te boczne ledy
grzechu78 pisze:Przy zbyt małym luzie zaworowym sytuacja wygląda następująco: w miarę wzrostu temperatury trzonki zaworów się wydłużają i zawory nie domykają się. Moto słabnie podczas jazdy. Po zatrzymaniu i ostudzeniu silnika wszystko wraca do normy, do kolejnego rozgrzania się silnika. Na moje oko to nie ma tu miejsca.
Sugestia: następnym razem przed odpaleniem na ciepło otwórz na chwilę korek baku (będzie pewnie "pssst"), zamknij go i sprawdź, jak odpala. Może być tak, że układ pochłaniania par paliwa tworzy za duże podciśnienie i pompa paliwa przy starcie nie może wytworzyć właściwego ciśnienia paliwa do poprawnej pracy na jałowym. Wówczas problemem jest zbyt wolne wyrównanie ciśnienia w baku po zatrzymaniu silnika.
Technick pisze:Wyczytałem, że przy problemach z obrotami na wtrysku pomaga rozłączenie klemy "-" akumulatora na kilka minut, podłączenie jej i odpalenie moto żeby popyrkał sobie aż do nagrzania silnika. ECU dostraja w tym czasie wszystkie parametry tak by całość działała optymalnie. Na Twoim miejscu bym spróbował.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość