Ciuchy na motocykl

Motocykle 125ccm, Lifan LF-250, Jinlun 250, Jinlun 150, Challenger 200, Zipp, Cruiser 250, inne...
moderatorzy: Luca, beniamin82

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: Diabliczka dodano: 22 mar 2015, 18:46

Szubi pisze:w Vanucci air venty małe, więc pewnie mało ochłody dadzą. W Modece za to, zamek na całe udo i jeszcze na łydce. Tylko jak mierzyłem 2 różne spodnie Modeki nie były tak fajnie skrojone, ani tak dobrze nie leżały jak Vanucci. I bądź tu mądry i pisz wiersze . . . Kończę chyba z wypowiedziami na ten tema,t bo zaczynam się czuć jak baba która nie wie czy kupić szal w kolorze mlecznym czy śmietankowym :whip:


:) Wreszcie rozumiesz kobiety i ich rozterki hehe

I co zdecydowałeś? A mierzyłeś ten konkretny model Modeki (AFT-Touring)? Zdecydowanie wypinana membrana ma znaczenie. Nie znam ciuchów Vanucci, ale sprawdź z jakiego materiału są zrobione i jakie mają protektory. Modeka to wytrzymała cordura z wzmocnieniami na kolanach i wstawki z kevlaru na łydkach oraz protektory biodrowe i kolanowe Sas-Tec. Przypuszczam, że Vanucci daje słabszy materiał i gorsze protektory (chyba wiesz, co to Sas-Tec?). No i ta membrana ;)

A jeśli chcesz bardziej ekonomicznie: Modeka Flagstaff. Wypinany ocieplacz i membrana.
Awatar użytkownika
Diabliczka
Forumowicz
 
Posty: 78
Rejestracja: 22 mar 2015, 11:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Motocykl: Junak 122 RS
Płeć: kobieta

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: Szubi dodano: 22 mar 2015, 22:54

o widzę że koleżanka w temacie ;) Mierzyłem AFT-turing, ale wiele opinii w internecie mówiło, że poza latem to trochę zimno w tych ciuchach :cold: Ostatecznie zdecydowałem się na Vanucci. Jest to marka premium w niemieckim LOUIS-ie, więc może nie takie najgorsze ;) Spodnie to Cordura, Hitena, membrana Sympatex (niestety nie wypinana) oraz ocieplenie Outlast (technologia rodem z NASA :D ) oraz ComfortMax z DuPont. Aby latem się nie ugotować, spodnie (czarne) są z TFL cool system czyli nie absorbują promieni słonecznych, tylko je odbijają. Latem zobaczymy czy to tylko marketingowy chwyt, czy rzeczywiście działa? Na kolanach certyfikowany protektor kolan Super Shield, coś takiego https://www.moto-akcesoria.pl/ochraniac ... 45,p,71651. Na biodra były tylko puste kieszenie, więc zamówiłem komplet ochraniaczy sas-tec. Teraz się zastanawiam czy na kolanach zostawić te co są, czy wymienić na sas-tec? Jedne i drugie mają certyfikat CE 16121-1. Super shield są dłuższe, lżejsze, i prawie nie czuć ich obecności. Sas-tec fajne, termoplastyczne, jakby bardziej obejmowały kolano, solidniej wyglądają. Tylko wygląd się nie liczy, tylko właściwości ;p Muszę poszukać jakiś testów na ten temat. Jeśli chodzi o ocenę spodni, to na razie za mało km nakulałem w nich, i na zbyt krótkich odcinkach aby wydać obiektywną recenzję. To może pierwsze wrażenia. Trudno się je zakłada. Na stojaka raczej nie da rady, muszę usiąść. Na końcu nogawki jest taki jakby wewnętrzny rękaw. Gwarancja że nie będzie nam podwiewało pod spodnie. Jeżdżąc w obecnych temperaturach (0-5 stopni) mam wrażenie jakby w starych spodniach było cieplej. Co nie znaczy że w tych jest zimno. Jest w sam raz, nie za ciepło, nie za zimno. W deszczu jeszcze nie jechałem, więc jak z wodoodpornością nie wiem _bezradny . Co fajnego w nich, to bardzo dobre dopasowanie, choć może przydały by się szelki ;) (są do kupienia osobno). Po sezonie może dokończę recenzje :pisze:

p.s. wreszcie rozumiem kobiety :wielkieoczy: Nie, kobiet (chyba) nigdy nie zrozumiem :rotfl:
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2800
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: Diabliczka dodano: 23 mar 2015, 08:07

A bo się w tym trochę zaczęłam obracać, a i z zamiarem kupna moto i o ciuchach myślę dla siebie ;) Rozważam właśnie Modekę Marę (linia damska) - uważam, że na pierwszy sezon spokojnie wystarczy - jeżdżę raczej zachowawczo ;) A jest to zestaw całosezonowy. W lecie i tak obstawiam, że przy upałach skończy się na dżinsach z ochraniaczami i kurtką tylko. Wychodzę z założenia, że lepiej się tak ubrać, niż się gotować (wtedy człowiek jest poddenerwowany i bardziej zmęczony, i więcej szkody z tego może być niż pożytku). 3 sezony letnie jeździłam w kraju na południu Europy - naprawdę rozumiem południowców pod względem ubioru na moto (nie dziwi mnie, że na skuter wsiadają w klapeczkach - sama to robiłam; a na moto szorty i koszulka oraz adidasy). I jakoś nikt się tam nie zabija częściej niż u nas. Rzec można, że wypadki z udziałem motocyklistów chyba nawet są rzadsze. Może na te upały uszyję sobie dżinsy we Freestarze (seryjnie mają tylko męskie...). Bo ponoć są świetne na lato. A że u nas w lecie lubi sobie "polać" znienacka zwłaszcza, to model Mara ma membranę :) I finito.

Myślę, że Twój zestaw jest równie dobry, tylko boję się tej niewypinanej membrany, która w ciepłe dni zaserwuje Ci saunę... Więc może się okazać, że zestaw jest dobry raczej na wiosnę i jesień niż lato. Ale z kolei zapewniają, że ten coll cośtam ma zadziałać wręcz przeciwnie... Przetestujesz, to będziemy wiedzieć :)

Przy zmianie moto (jak planuję) - zmienię ciuszki na "trekkingowe" (kasę trza uzbierać hehe). Co to będzie, jeszcze nie wiem. Za 2 lata i tak coś nowego wprowadzą ;) Na zimne dni lepsze od Modeki są pewnie Halvarssonsy (szwedzkie), ale półka cenowa nie dla mnie ;)

Tu masz fajny filmik o tym, jak działają protektory PORON (stosowane np. przez Shimę) - ale zasada dla Sas-Tec jest taka sama.
Awatar użytkownika
Diabliczka
Forumowicz
 
Posty: 78
Rejestracja: 22 mar 2015, 11:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Motocykl: Junak 122 RS
Płeć: kobieta

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: Hawk1985 dodano: 15 kwie 2015, 08:48

Witam

Mam do Was pytanie jako motocyklistów bardziej doświadczonych.
Szukam czegoś na szyje aby mi na nią nie wiało podczas jazdy, mam kominiarkę którą dostałem z kaskiem w gratisie (chyba nawet taką http://sklep.wolfmoto.pl/userdata/gfx/1 ... 04e0bf.jpg ) ale ma minusy:
- zdejmując kask muszę ją też zdejmować (a nie np zsunąć na szyję), wiadomo że wejdę w kominiarce do sklepu czy na stację :lanie:
- zakładając kask często się podwija w okolicach skroni przez co nieraz muszę ją zdjąć i założyć ponownie
- mimo wszystko przez nią przewiewa (może dlatego że to kominiarka za 10 zł - wiadomo gorsza jakość)

Myślałem o jednej z dwóch opcji:
- albo takiego typu kołnierz http://online4-biker.com/pl/p/HELD-KolnierzKomin/1020 po zdjeciu kasku na chwile nie musiałbym go zdejmować tylko mogę zsunąć na szyje
- albo maska neopremowa

Przy kołnierzu/kominie który chce naciągnąć na usta boje się czy nie będzie się zsuwać podczas zakładania kasku
Maski neopremowej nie można zaś zsunąć na szyje (chyba) przez co będzie mniej praktyczna niż kołnierz.

Doradźcie mi proszę :)
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650
Awatar użytkownika
Hawk1985
Forumowicz
 
Posty: 1695
Rejestracja: 27 wrz 2014, 14:07
Lokalizacja: Jaworzno
Motocykl: DL650
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: eNgine dodano: 15 kwie 2015, 13:23

Zależy jeszcze w jakim rodzaju kasku jeździsz. Ja np. do otwartego kasku latem zakładam zwykłą chustę z czachą, jak zimno to maskę neoprenową która chroni twarz łącznie z nosem i szyję przed zimnym wiatrem. Do kasku szczękowego zakładam tylko szalik na szyję, w miarę wysoko i to mi wystarcza.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 926
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: Maciu56 dodano: 15 kwie 2015, 13:48

Tak jak pisze "eNgine" : chustka (np. "arafatka") lub skórzany "trójkąt" zapinany z tyłu szyi, na zatrzaski. Dostałem coś takiego od "Zarządu" przed wyjazdem na "obczyznę". Świetna rzecz. Kask mam otwarty (innych nie uznaję) - robale w zębach to podstawa. :D
Awatar użytkownika
Maciu56
Sympatyk
 
Posty: 1308
Rejestracja: 19 lis 2013, 10:17
Lokalizacja: Warszawa (obecnie UK)
Motocykl: Była"Ziuta"...
Płeć: mężczyzna
Komunikator: Skype: maciu561
Wiek: 69

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: foxmolder dodano: 15 kwie 2015, 14:16

Hawk1985 pisze:- zdejmując kask muszę ją też zdejmować (a nie np zsunąć na szyję), wiadomo że wejdę w kominiarce do sklepu czy na stację :lanie:


Eee tam, zdarza mi się wejść zapłacić za tankowanie w kominiarce i nie ma problemu. Na razie tylko na granicy kazano ściągnąć kask i kominiarkę.
Jak zimno to kominiarka i chusta/apaszka na szyję, którą zakładam wysoko, żeby twarz zasłonić.
Jak ciepło, to sama chusta/apaszka na szyję, zawsze warto szyje ubrać.
---
foxmolder
Forumowicz
 
Posty: 844
Rejestracja: 01 lip 2012, 13:53
Motocykl: -
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: Hawk1985 dodano: 15 kwie 2015, 14:47

W sumie nie napisałem najważniejszego, kask integralny.
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650
Awatar użytkownika
Hawk1985
Forumowicz
 
Posty: 1695
Rejestracja: 27 wrz 2014, 14:07
Lokalizacja: Jaworzno
Motocykl: DL650
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: Diabliczka dodano: 25 kwie 2015, 20:48

No dobra. Motonga jeszcze brak, ale za to zakupiłam sobie dwie koszulki bawełniane z Outlastem :) Takie wyglądające na T-Shirty. Czyli na upały i w trasę pod kurteczkę będą jak znalazł - zwłaszcza, jak się trzeba będzie rozwdziać gdzieś i wyglądać normalnie ;) Bo jako spodnia warstwa ich trochę szkoda. Do tego nadadzą się zwyczajne koszulki termoaktywne (z Outlastem najlepiej) - mniej "wyjściowe". Po swoich poprzednich doświadczeniach wiem, że warto zainwestować w takie cuda, bo daje to niesamowity komfort podczas podróżowania. A mam zamiar podróżować na moto :D Tylko nie pytajcie mnie jak daleko hehe

A co sądzicie o spodniach typu chapsy? Czy to sensowny wybór na lato i na dojazdy do pracy (raptem kilka kilometrów przez miasto...) i kręconko po mieście (niewielkim)? Myślę, że spoko?
Awatar użytkownika
Diabliczka
Forumowicz
 
Posty: 78
Rejestracja: 22 mar 2015, 11:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Motocykl: Junak 122 RS
Płeć: kobieta

Re: Ciuchy na motocykl

Postautor: Szubi dodano: 25 kwie 2015, 21:47

możesz zapodać link do tych koszulek z Outlasem? Zaintrygowały mnie
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2800
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

PoprzedniaNastępna

Wróć do Wszystko na temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron