Romet ADV 150

[bleshar]

Witam,
Jako, że wszystkie moje plany kupna moto przeniosły się jednak na wiosnę (w tym roku udało mi się tylko ubrać), sporo ostatnio czytam i przeglądam.

Przy moim zamiłowaniu do chopperów i cruiserów o dziwo(!!!) wpadł mi w oko ten model. Moje zainteresowanie podsyciły tym bardziej opowieści i rozmowy z moim kolegą wożącym się tego typu motocyklem jednakże japońskiego pochodzenia. Wymieniłem nawet kilka maili z użytkownikiem takiego moto (http://mnich.jupe24.pl/), w których to właściciel go mocno pochwalił(nie licząc przypadłości nowych maszyn wynikających z niekompetencji podczas skręcania motocykli przez polskich dealerów jak na razie wymienia tylko olej(na liczniku prawie 7 tys.)).

Czy któryś z Was może miał już bliższą styczność z tym modelem (widziałem na forum opisy z jakichś targów, ale kończyły się głownie na wyglądzie i jakości wykonania) i może conieco napisać o tych doświadczeniach?

Nie mówię, że od razu będę go kupował (dalej jednak w głowie mi siedzi Jinlun 250), aczkolwiek poważnie zaczynam rozważać. Martwi mnie jednak kilka rzeczy... Przede wszystkim pojemność i co z tym się wiąże - moc. Konkretnie niepokoji mnie to że mógłbym mocno odstawać na wspólnych jazdach np z 250 i tym bardziej mocniejszymi sprzętami. Jak u Was wygląda wspólna jazda z tymi słabszymi motocyklami? Wiem, że może głupie pytanie, ale kto pyta nie błądzi

[jacor]

Wypady grupowe w których uczestniczyłem były dosyć wolne także słabszym motocyklem można było nadążyć.
Moim zdaniem kupowanie motocykla z silnikiem mniejszym niż 250 (jeśli się ma uprawnienia) to trochę bez sensu słabo jeżdzi.
Romet wypuścił też pojemność 175. Z enduro z takich motocykli w miarę nowych to Zipp Tracker na OLX wystawiają z rocznika
2010-2011 i to jest prawie 250ka.Co 16km to nie 11 w ADV 150.

[DaJan]

Szacun...śpiesz sie powoli... a na wypadach grupowych i 125 nadażaja.... -pozdro.

[bleshar]

Romet wypuścił też pojemność 175. Z enduro z takich motocykli w miarę nowych to Zipp Tracker na OLX wystawiają z rocznika
2010-2011 i to jest prawie 250ka.Co 16km to nie 11 w ADV 150.

No niestety, z nie cruiserów/chopperów to jedyny model jaki wizualnie mi pasuje(z tych co wymieniłeś i z tych co widziałem) i jest w osiągalnej cenie nawet jako nowy sprzęt . Prędkości też niewiadomo jakich nie muszę osiągać(nie mam ciągot do szybkiej jazdy, nawet samochodem nie szaleję z prędkością). Najbardziej obawiałbym się przy takim silniku wypadów w większej grupie i zostawania w tyle...

Beniamin w krótkiej korespondencji utwierdził mnie w wyborze chińskiego sprzętu, do tej pory miałem na oku jinluna/rometa 250, więc troszkę dziwny rozstrzał w rodzaju sprzętu mi się zrobił , ale co poradzę... nie potrafię jakoś z myśli wyrzucić tego ADV....

Poza tym jak napisałem - narazie zaczynam rozważać i zbieram wszelke za i przeciw. Więc dzięki za opinie i czekam na następne .

[Aecjusz]

Mi poradzono (moim zdaniem słusznie), że mam się kierować sercem, a się nie zawiodę. Też ciągnęły mnie choppery, ale w pewnym momencie w moich myślach zagościł Ogar Caffe 125 i już nie wyszedł, przez co na wiosnę mam zamiar po niego sięgnąć. Jeśli ADV tak do Ciebie przemawia to myślę, że to właśnie TEN motocykl.

[jurek1306]

Ja na początku podchodziłem chyba bardziej emocjonalnie ale (jak śpiewał Perfect) "gdy emocje już opadły..." pomyślałem o praktycznej stronie takiego zakupu. Na początku nic innego nie wchodziło w rachubę prucz choppera ale z czasem więcej myślałem o szosowo-turystycznych. Rometa ADV też brałem pod uwagę myśląc o krotkich wypadach na ryby gdyż stelaże ma już fabryczne. Padł później mój wybór na junaka 123, który na dojazdy do pracy (16 km) będzie dobrym rozwiązaniem (tak myślę) i jeszcze dodam, wziąłem też tutaj pod uwagę minimalne wibracje junaka. Tak więc pomyśl i kupuj to co ci najbardziej odpowiada

[mrzysty]

Pamiętaj, że jadąc w grupie musisz trzymać się czołówki, jeśli zostaniesz z tyłu wtedy zaczną się problemy. Nawet gdy czoło peletonu jedzie np.70 km/h to przy kilkunastu motocyklach ostatnie muszą juz przekraczać 100km/h, aby nadążyć. Jezdziłem 125 ccm i nie narzekałem, choć przyznam, że wolałem latać sam. Rometowskie silniki są dość trwałę i jeśli sam go nie zakatujesz to będziesz długo na nim jezdził. ADV będzie pozatym napewno wygodniejszy, lepsza widoczność no i w pseudo teren możesz się udać. Miałem też Zippa 250 (chopper) i jedyną jego przewagą nad Rometem Z-125 było przyśpieszenie i v-max ( jakieś 20 km/h szybciej), reszte plusów zbierał już Romet.

[beniamin82]

Bleshar zależy z kim będziesz jeździł. Zwykle ludzie mający 250ccm spokojnie dostosują się do ciebie.
Gorzej jeżeli w grupie są motocykle dużo szybsze a na dodatek są jeżdżone przez lekko niecierpliwych ludzi. Ostatnio jak jechaliśmy do sławy to myślałem że Kalinowy z Kwadratem padną z nudów. Jechał z nami andrzej_sl na jinlunie 150.
Mi jeździ się z nim bardzo dobrze, tak samo dobrze jeździło mi się z jackiem.rc gdy jechal 125tką. To kwestia temperamentu.

Powyższa kwestia nie dotyczy klubowych objazdówek, wtedy wszyscy muszą się dostosować.

Co do różnicy między 125 a 250 to dla mnie różnica jest taka że mając 250ccm mogę jechać pod silny wiatr czy górkę 90km/h. Na 125tce musiałem redukować bieg i zwalniać do 70-80km/h.
Po za tym podróżuje z tą samą prędkością.

[beniamin82]

A i jeszcze jedno, czoperem bardzo nieprzyjemnie jeździ się polnymi drogami. Uwielbiałem jazdę polnymi i leśnymi duktami, gdy miałem wskę i rometa nie było problemu.Ostatnio kląłem jak szewc przejeżdżając polne kałuże cruiserem...

[bleshar]

Dzięki za wszystkie dobre słowa i rady .

Mam jeszcze tych kilka miesięcy na zastanowienie się i poczytanie...

Szkoda że jeszcze nikt z forumowiczów/klubowiczów nie jest w posiadaniu tego moto. Jak na razie (jak wcześniej napisałem) dotarłem do opinii tylko jednego użytkownika tego moto i kilku lakonicznych opini/komentarzy na stronach sklepowych. W sumie wszystkie pozytywne.

Nic to, będę siedział, szukał, czytał i myślał...

LWG!!!