Zipp Raven 125

[DanekRBI]

U dealera w Jawiszowicach pod Oświęcimiem pan sprzedawca powiedział mi, że zainteresowanie jest na razie niewielkie, toteż nie mają na stanie Ravena 125. Szkoda, bo chciałem sobie usiąść...

A na jakiej licencji jest to silnik? Czy może chiński koncept?

[beniamin82]

Chińczycy robią na licencji tylko silniki bmw 650. Przynajmniej to wiemy oficjalnie.

Reszta to moim zdaniem* ulepszona kopia japońskich silników.

*sprostowanie. Nie mam twardych dowodów że nie posiadają licencji.

[faber]

Czyli nasze V-ki to ulepszone japońce ? Wiec Chinole nie mają licencji na te silniki ?!

[beniamin82]

Powiem tak, nie wierzę żeby bawili się w wykup licencji. Nigdy nie zgłębiałem tematu, choć na żadnej stronie producenta nie znalazłem informacji o licencji.
Tylko importerzy takie bajki puszczają...

[DanekRBI]

Hmmmm. To trochę słabo.
No chyba, że dany model silnika zostaje rzeczywiście ulepszony i działa lepiej, ale nie chce mi się wierzyć, żeby Chińczycy działali tutaj na korzyść konsumenta

[beniamin82]

Hmmmm. To trochę słabo.
No chyba, że dany model silnika zostaje rzeczywiście ulepszony i działa lepiej, ale nie chce mi się wierzyć, żeby Chińczycy działali tutaj na korzyść konsumenta

Nie ma się co łamać, od samej licencji jakość się nie poprawia.
Czy to jest podróbka legalna czy nie nie ma przecież znaczenia dla użytkownika końcowego.
Faktem jest że Chińczycy w silnikach kopiowanych dołożyli zapłony CDI, wtryski. zmodyfikowali gaźniki.
I efekt jest taki że użytkownik Yamahy Virago 249ccm nie osiągnie tak niskiego spalania jak Keeway Cruiser 250 z "tym samym" silnikiem.

[DanekRBI]

Czyli nie wszystko złe co chińskie...

A pytanie z innej beczki. Nie jestem zaawansowany w te klocki, gdyż byłby to mój pierwszy motor. Jednak, jeśli chciałbym go sprzedać powiedzmy za 2-3 lata nie mając dużego przebiegu, to czy jest jakaś realna cena na pozbycie się chińskiego motocykla, czy w tym temacie jest raczej przestój? Kupuje ktoś czasem używki?

[beniamin82]

Wszyscy tu polecają zakup używki z racji tego że wszystkie usterki fabryczne są juz usunięte. Co do odsprzedaży, ja kupiłem z-125 za 3000 i sprzedałem za 1200 z przebiegiem 18tyś.km. Tyle że prowadziłem skrupulatnie motostat.

[jacek.rc]

Rynek , tak pierwotny jak i wtórny w przedziale 125 ,z racji nowych przepisów, będzie dopiero się rozwijał na większą skalę i jest na razie niewiadomą .Niestety ,jedno jest pewne nie będzie jak w epoce słusznie (albo nie )minionej ,że w salonie kupowało się taniej ,niż później sprzedawało się na giełdzie i na wszystko był klient .

[DanekRBI]

Te czasy, o których mówisz to pewnie komuna lub początki lat 90, bo inaczej to bym pamiętał, a nie kojarzę za bardzo, że były takie jazdy ;P

Co do używek, to trochę boję się tego, że ktoś może sprzedawać używany motor chiński np z przebiegiem 5tys bo nagle zaczęło coś nieźle szwankować lub miał właściciel jakieś kłopoty z nim. Hmmmm. Cięzka sprawa