Wielkopolska

[Szubi]

jedna z moich ulubionych tras . Gdyby nie deszcz, to może byśmy z Mike_rusem dojechali do Czarnkowa i byłaby szansa na wspólne spotkanie. Sam ośrodek rzeczywiście jest godny polecenia. Byłem tam na kursie sędziowskim.

[Niebieski]

Hehe, znam tę górkę pod Wałczem, kiedyś mówili na to "magnetyczna górka", fajna sprawa

Całkiem możliwe, ja to tak nazwałem po tym jak widziałem drogowskaz Podobno oprócz czarów jest to mocno złudne miejsce, znajomy opowiadał, że jego kumpel geodeta przyjechał tam ze swoim sprzętem i mimo mocnego wydawałoby się wrażenia, że stoimy przed wzniesieniem "Czarodziejską Górką", to tak naprawdę jesteśmy już na jej wierzchołku. Dziwne jak można umysł oszukać, mimo zdaje się trzeźwego błędnika prostych drzew. Zjawisko naprawdę jest fajne, aż nikomu się nie chce wierzyć w zapewnienia geodety po sprawdzeniu, że moto zaraz po ruszeniu na jedynce można przełączyć na luz, zgasić i podjechać jakby pod to wzniesienie z taką samą prędkością dobrych kilkanaście/dziesiąt metrów (nie jechałem na jedynce do 100km/h żeby mi tu nie było że mogłem ).

jedna z moich ulubionych tras . Gdyby nie deszcz, to może byśmy z Mike_rusem dojechali do Czarnkowa i byłaby szansa na wspólne spotkanie. Sam ośrodek rzeczywiście jest godny polecenia. Byłem tam na kursie sędziowskim.

W sumie tak, jak najbardziej, choć wycieczkę zaczynaliśmy od Piły i kończyliśmy, znajomi w Dębę. Jak podjechaliśmy pod ich chatę, to po kilku minutach zaczęło kropić. Znając prognozy pogody na ten dzień (zapowiadali burze), postanowiliśmy ruszyć w takim drobnym deszczyku, bo może być gorzej i lać jak to ostatnio bywało przez całą noc. Zatem na samo spotkanie w Czarnkowie mogłoby być już za późno. Sam wyjazd był tyle razy odkładany wciągu ostatnich 3 dni, zmieniany, że sami nie wiedzieliśmy rano czy zostajemy w domach, czy przekornie innym którzy też chcieli jechać, znajomi kumpla, czy też prognozom jednak wyjechać widząc piękny poranek. Udało się jednak Szubi, Mike nadrobimy

Przy okazji żona kolegi obiecała już nie bić go jak zbliża się do 140km/h po przejażdżce ze mną, kto by pomyślał, że szybkość ma tak zbawienne właściwości Moja Ania za to stwierdziła, że owszem na armaturze jest wygodniej, ale czuje się mniej bezpiecznie, brak odpowiedniego zjednoczenia z moto i jeźdźcem znaczy mną

[Szubi]

było już o tym pisane viewtopic.php?f=31&t=4155 ale tak gwoli przypomnienia ( może jednak ktoś się skusi )

zbliżają się tradycyjne obornickie wianki, na które chciałbym Was wszystkich serdecznie zaprosić. Są jedną z atrakcji Dni Obornik.
Cały plan obchodów można przeczytać tu:http://www.oborniki.pl/bez-kategorii/program-dni-obornik-2/

Z ciekawszych rzeczy:
w piątek wieczorem koncerty (zespoły które wystąpią podane w powyższym linku)

sobota 1) Festyn Lasom Przyjazny organizowany przez Nadleśnictwo Oborniki,
2) Wianki - (naprawdę fajne fajerwerki ale dopiero ok. 22,30) w tym roku Aloha Hawaje

niedziela 1)g.11,00 ja zmierzam na nierówną walkę z 21 kilometrami, czyli półmaraton
2) g.15,00 Parada motocykli i aut z historią
(jak do tej godziny dojdę do siebie to zamierzam jechać i dumnie reprezentować chińską myśl techniczną )

Na końcu taka mała prośba. Jak ktoś się skusi i przyjedzie pokibicować mi w 1/2 maratonie, i zobaczy że gdzieś stoję, że coś nie tak z moimi biegami, to taka prośba: niech mnie porządnie kopnie w d***ę lub na pych abym dalej jechał

[Niebieski]

W sobotę 15.06.2013 impreza w okolicy, OLD WINGS z Wyrzyska organizuje III NADNOTECKI RAJD MOTOCYKLI ZABYTKOWYCH "STARE SKRZYDŁO". Będzie można popatrzeć na fajne staruszki, grupa zaprzyjaźniona z nami, byli u nas w Gródku, znajomki mieszkającego też w Wyrzysku Kacpero. Powinienem się znaleźć tam jakoś pod wieczór, może ktoś jeszcze

http://www.oldwings.pl/Aktualnosci.htm

[dziadek zbyszek]

było już o tym pisane viewtopic.php?f=31&t=4155 ale tak gwoli przypomnienia ( może jednak ktoś się skusi )

zbliżają się tradycyjne obornickie wianki, na które chciałbym Was wszystkich serdecznie zaprosić. Są jedną z atrakcji Dni Obornik.
Cały plan obchodów można przeczytać tu:http://www.oborniki.pl/bez-kategorii/program-dni-obornik-2/

Z ciekawszych rzeczy:
w piątek wieczorem koncerty (zespoły które wystąpią podane w powyższym linku)

sobota 1) Festyn Lasom Przyjazny organizowany przez Nadleśnictwo Oborniki,
2) Wianki - (naprawdę fajne fajerwerki ale dopiero ok. 22,30) w tym roku Aloha Hawaje

niedziela 1)g.11,00 ja zmierzam na nierówną walkę z 21 kilometrami, czyli półmaraton
2) g.15,00 Parada motocykli i aut z historią
(jak do tej godziny dojdę do siebie to zamierzam jechać i dumnie reprezentować chińską myśl techniczną )

Na końcu taka mała prośba. Jak ktoś się skusi i przyjedzie pokibicować mi w 1/2 maratonie, i zobaczy że gdzieś stoję, że coś nie tak z moimi biegami, to taka prośba: niech mnie porządnie kopnie w d***ę lub na pych abym dalej jechał

Pisałem do Ciebie na PW , przyjadę w sobotę na wianki, powrót do Poznania i w niedzielę na półmaraton i paradę motocykli i samochodów.

[Szubi]

super a co z resztą wielkopolski i nie tylko . Jest okazja na wspólne spotkanie (chociaż raz nie pracuję w weekend ) Wsiadać na i na paradę co najmniej przyjeżdżać . . .

[LadyDragon]

Szubi, za to my pracujemy

[Szubi]

szkoda szkoda bo impreza jest naprawdę fajna

[mike_russ]

Jutro o 16:00 msza u ks. Edy w Gułtowach. Wprawdzie impreza Sharks MC, ale z nabożeństwa pewnie mnie nie wygonią

[Szubi]

w czwartek (dzień wolny) a ja uziemiony Po pierwsze primo: zdechła z przodu opona, do drugie primo: mam dyżur opieki nad babcią. Jak nie mogę polatać sam lub z Wami, to może przylecicie do mnie na grilla ? Jak komuś wypadnie droga przez Oborniki to zapraszam Grilla, wungiel , chleb, musztardy itp mogę zapewnić, reszta we własnym zakresie. Sorry motong wyciągnął w tym miesiącu trochę kasy ode mnie (prądnica, regulator napięcia, opona) i normalnie nie stać mnie aby zaszlachtować prosiaka.

Jak na razie przyjeżdżają Mike_russ, Biedrona (okazja aby poznać nową koleżankę, która dołączyła do naszego forum) oraz moja koleżanka z pracy z facetem.

Zapraszam