Witam wszystkich !
Kolega Falcone zamieścił moje zdjęcie na savażu. Już piszę trochę o tym moto oczywiście jestem jeszcze posiadaczem Motobi Wektora 150. I tak szczerze doznania po przejechaniu około 500km savażem.
Po pierwsze i chyba najważniejsze sztywność całego moto - Jak wsiądę na Wektora to tak trochę jak na galaretce się jedzie naprawdę sztywność konstrukcji to inna liga.
Moc naprawdę jest kolosalna różnica a w szczególności moment obrotowy - to oczywiste pojemność.
Prowadzenie motocykla - Nie widzę praktycznie różnicy oba łatwo się prowadzą i są przyjemne ( pomijając wibracje w Wektorze i "gibką" konstrukcję)
Kwestia wyglądu - Ja mam 173cm wzrostu i uważam że savaż jest w sam raz dla mnie ok 10 kg cięższy od Wektora - no na pewno wygląda się na nim lepiej niż na chińskiej 150.
Koszty - no tu zdecydowanie wygrywa Wektor spalanie ma 3,1 - 3,2 litra, savaż spalanie ok 4,0 litra, no oczywiście cena części to do chińskich są tańsze (ale nie jest to cena adekwatna do jakości) używane moto wymaga wkładu ja już włożyłem ok 1 tyś zł w przygotowanie do przyszłorocznego sezonu ( stelaże, sakwy, olej, filtry, opona tył, świeca, daszek na lampę, ...)
Jakość wykonania no tutaj to Wektor zdecydowanie przegrywa - chromy a w zasadzie nikle chińskie to prawdziwa porażka wektor już ma ślady korozji niklów na bagażniku jak pokazałem zdjęcia wektora z wszystkimi chińskimi dodatkami koledze to powiedział że to chyba moto dla hydraulika

bo tyle tam rurek.
Śruby - co do silnika Wektora to nie mam zastrzeżeń ale reszta to jakaś zbierania z podłogi

gwint inny trzeba uważać aby nie przekręcić materiał słaby zarówno rama jak i śruby.
A teraz najważniejsze - cena zakupu nowy savaż kosztuje ok 15 tyś ( przywieziony ze stanów ) mój używany rok 98 kosztował 6 tyś , no a nowy Wektor kosztował mnie 4,1 tyś zł i to tu jest cała różnica nie można adekwatnie porównać obu motocykli wiadomo jaka cena taka jakość.
Na koniec mogę dodać iż chińskie moto nie jest złe i jeżeli ktoś dysponuje małym budżetem to zakup nowego chińczyka w cenie ok 4 tyś zł ( jakiś rocznik starszy ,promocja ) nie jest złym wyborem.
No chińskie moto w prawdzie trzeba trochę fabrykę na początku poprawić ale to każdy uczyni w swoim zakresie sam ( posmarować wahacz, zmienić wkład lampy z przodu, systematycznie dokręcać, itp..)
Dodam iż Wektor był (no jeszcze jest) moim pierwszym moto i naprawdę jako pierwsze moto to idealny aby zapoznać się z tematem jazdy motocyklem ale jak kupiłem savaża to zacząłem dostrzegać różnice o których wspomniałem powyżej.
Dodam iż zawsze będę miał sentyment do chińskich motocykli i uważam je za WARTE SWOJEJ CENY oczywiście do zakresu cenowego 5 tyś po przekroczeniu tej granicy cenowej to radzę się zastanowić nad używaną Japonią.

[/img]

[/img]
Mam nadzieje iż swoimi uwagami nie uraziłem posiadaczy chińskich moto, a jeżeli uraziłem to sorki.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2008, 23:29 przez Małki, łącznie zmieniany 4 razy