Tak sobie pomyślałem, że może Sandomierz. - czemu? Mam na wsi pod tym pięknym miastem domek wiejski drewniany ze stodołą i ogrodem miejsca na namioty ful no i grilla można śmiało palić całą noc. Potem szlif po pięknym królewskim mieście Sandomierzu (w którym zresztą odbywają się fajne zloty odsyłam do youtube). Poza tym dojazd super z Kraka i Warszawy. Ja z Nowego sącza 200 km też bym dociągnał. Temat pewno na wiosne no ale można się zastanawiać ja w każdym razie zapraszam. Piszcie bossowie forum co o tym myślicie
