Antyborki we wrześniu

autor: **LEFTHANDY** dodano: 29 wrz 2008, 20:51

To co teraz chcesz kupić? Pewnie jakieś "Sushi", jak znam życie?

autor: **daro** dodano: 29 wrz 2008, 21:37

Czyli widzę,że "sprzedałem"kolegę,bo nikt łącznie z żoną o tym nie wiedział:)A ja lubię sobie co jakiś czas "pomyszkować" na allegro i popatrzeć co się tam zmienia w segmencie chińskich motocykli.Bo może wyjdzie coś większej pojemności czym można by się za jakiś czas zainteresować.
Jeżeli chodzi o prędkość to jak się okazuje jeżdżę jednak wolniej niż reszta chińskich motonitów.80-90 czasem 100km/h.Jakoś szkoda mi katować ten motorek 100-110,bo to już prawie jego v-max.Dobrze by było aby miał z 500 ccm to można by gonić na trasie 120.Brakuje czasem prędkości ale można się przyzwyczaić.A tak z ciekawości ile na trasie można gonić takim Challengerkiem?

autor: **LEFTHANDY** dodano: 29 wrz 2008, 22:17

No właśnie, cholera, wyjaśnij mi dlaczego nie chcesz ciąć szybciej na trasie?
Prędkość maksymalna to 130km/h. Tyle może Yamaha XV 250. Więc nasze też mają taką samą. A więc jazda z prędkością 120-125km/h nie rozwali ci silnika. Bez przesady.

autor: **daro** dodano: 29 wrz 2008, 22:40

Prędkość max.mojego moto to 120-125 według wskazania jego prędkościomierza.Czasem wyjątkowo potrafi się do 130 rozpędzić.Jak wiadomo prędkościomierze skalują a więc przekłamują i więcej pokazują.Prędkość v-max podawana przez producenta dla Supershadowa to 114-118km/h.Przy takich prędkościach przekłamywanie wynosi zazwyczaj około 5 km/h.Czyli wszystko się zgadza.
Wydaje mi się jednak,że nasze motorki są trochę wolniejsze od Virago 250.Nigdy nie jezdzi się cały czas prędkościami maksymalnymi albo prawie maksymalnymi bo może to skrócić żywotność silnika.Tak słyszałem i tego się trzymam;)

autor: **herrmannek** dodano: 29 wrz 2008, 22:53

darekdoc pisze:A tak z ciekawości ile na trasie można gonić takim Challengerkiem?

Tyle?
viewtopic.php?f=17&t=251&p=4720#p4720

autor: **LEFTHANDY** dodano: 01 paź 2008, 03:10

Pewien koleś na forum lifanowców z Texasu napisał coś takiego:

"Keith, I have over 52000 km on my 2006 Lf250C. I can, on a flat, long highway obtain a corrected 90 mph. I had the speedometer calibrated, to correct for the 10% error. It's correct within about 1%.
I also have a Yamaha Virago 250 and the speed is almost exactly the same.
It's all it wants to do, and I normally ride at 55-70 mph.
A lot more comfortable and better gas mileage.
Other people I know can regularly run these speeds as well"

W odpowiedzi na to:

"keithstachelek wrote:
i was under the impression that the top speed on the 250 was about 70,
dependent on rider weight. is that 85-95 figure adjusted for speedo
error? i havent taken mine out on the highway yet, but it would be
nice to know that at 70 i still have a little extra if i need it."

85 miles per hour to ok. 135 km/h, a ten koleś pomyka na autostradzie 90 mil na godzinę. To ile to jest kilometrów, hę? A przebieg zrobił już 52000 kilosów.

autor: **dorplas** dodano: 01 paź 2008, 09:04

90 mil to jakieś 145 km

autor: **LEFTHANDY** dodano: 01 paź 2008, 18:12

No wlaśnie więc jazda z prędkością 130km/h nie zarżnie silnika. A co to dzisiaj jest 130km? Po tych nowo wybudowanych autobahnach po prostu nie da się jeździć wolniej.

autor: **Shipp** dodano: 04 paź 2008, 17:08

Tutaj można ściągnąc prezentację ze spotkania w Gródku: http://www.2shared.com/file/4037042/8fb ... 8_KCM.html
Jawoska, może byc film? Czy nadal chcesz same fotki /jeśli tak, to Ci wyślę/?

autor: **Shipp** dodano: 04 paź 2008, 20:12

Film można ściągnąc ze strony wyżej podanej, natomiast fotki już wysłałem. Email do mnie: shipp@interia.pl