Kinroad XT50king -chopper

[Mateusz]

Kupiłem to w sklepie 5km o de mnie co było porażką ,bo 100zł w plecy (potem zobaczyłem na allegro).
Były tylko zawory (też trzeba było założyć) ,kolega mi pomógł z zaworami ,resztę można założyć gołymi rękami (rozrząd ,popychacze zaworowe śrubki itp.pokrywy przykręcić) ,ustawienie rozrządu to nic trudnego ,odpowiednio ustawić zębatkę na wałku rozrządu ,a łańcuszek na zębatce ,skręcić ,ustawić zawory ,nowy olej i docierać

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 17:48 --

Bak i błotniki idą do malowania - czarny połysk (obecny lakier jest słaby) dojdą nowe listwy rantowe chromowane.
Obecnie motor jest częściowo rozebrany ,postaram się podesłać fotki z prac

[Kris]

[Bak i błotniki idą do malowania - czarny połysk (obecny lakier jest słaby) dojdą nowe listwy rantowe chromowane.
Obecnie motor jest częściowo rozebrany ,postaram się podesłać fotki z prac [/quote]
Szczerze mówiąc, to jestem pełen podziwu dla Ciebie. Całkiem fajny sprzęcior Ci wyszedł. Podobają mi się między innymi te Twoje ranty na błotnikach i zbiorniku. Mam chińskiego crossa 125 cm, którego kupiłem w częciach, w kartonie, ale za to za nie duże pieniądze. Silnik jest trochę rozebrany - ma ściągniętą głowicę i cylinder- rozsypały się pierścienie, brakuje wałka, na który montuje się dzwignię nożnego rozrusznika / kopka / Może dokupię niezbędne części i uruchomię ten silnik, a następnie wrzucę go na próbę do Kinga? Zobaczymy!

[Mateusz]

Dzięki za podziw
Jeszcze myślę nad sakwami Iron horse i Szybą.
Co do silnika to wydaje mi się ,że części na odbudowę nie będą drogie i nie będzie brakowało mocy w łosiu proponuję ci go zrobić i założyć ,i jeszcze gdybyś mocowanie zrobił na 4tulejach (gumowo metalowych) bo czasami przy 50cm3 nie dają rady a co mówić o 125cm3.

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 12:15 --

[Kris]

U mnie silnik zamocowany jest na dwóch śrubach, w tylnej części silnika, w okolicy kółka zdawczego. Wyciągałem ten silnik z ramy i na 100% nie było tam żadnych tulei metalowo gumowych. Jestem przekonany, że gdyby były, to z cała pewnością zwiększył by się komfort jazdy, bo były by mniejsze drgania. Jeżeli masz takie tuleje, to napisz od czego dopasowałeś. Ja swojego Kinroad'a kupiłem w Toruniu od młodego łepka, który zupełnie nie miał pojęcia o motorach. Sprzęcior był trochę skatowany, ale kupiłem go w dobrej cenie jak za 2007 r i przebieg 3800 km- 1100 zł. Wyłamane były dwa zęby na kółku zdawczym, cieknący króciec zbiornika paliwa, brak było gum amortyzujących przeniesienie napędu w tylnym kole/ były, ale nędzne resztki /, ciekł olej z pod pokrywy sprzęgła, przerywacz kierunkowskazów nie działał, przepustnica w gaźniku była zamontowana do góry nogami i mocno skatowane dysze . Tak jak widzisz były to małe pierdółki i bez problemu moto naprawiłem. Generalnie pali dobrze, ale tylko z kopki. Za pomocą rozrusznika elektrycznego nie chce odpalać - chyba, że jest dobrze rozgrzany. Zastanawiałem sie nad zmianą zembatki z przodu, aby zwiększyć prędkość, ale nie jest to chyba dobry pomysł, bo i tak brakuje trochę mocy - ważę 75 kg.

[Mateusz]

Nie ja nie mam tulei ,mam na sztywno do ramy ,szczerze to mi się nie chce bawić w spawania itp.
Uważam ,że gdybyś zmienił pojemność na 72cm3 lub chociaż 60cm3 już byś miał lepiej.

A tym czasem wybalsamowałem jeszcze piórnik i frędzle ,leżą na szafie
Czekam na dużą konkretną paczkę ,lecz sprzedającemu nie śpieszy się z wysyłką
W ferie zamówię również konkretną paczkę i zawiozę bak i błotniki do malowania.
Wybiorę się do tokarza ,aby rozwiercił wahacz ,naciągacze łańcucha ,zębatkę tylną i wytoczył tulejkę ,wszystko musi być równo wiec wole zapłacić i mieć pełen komfort
Z tyłu wpadnie oponka 120/70 ,przy okazji ,mam na sprzedaż oponkę od suzuki intruder 125 (130/90-15) ,będę tył obniżał (mniejsze twarde amorki i oponka będzie za duża) ,info na PW.

Pozdrawiam

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 20:19 --

Wczoraj założyłem silnik na nowych śrubach, podkładki sprężynowe i nakrętki samocentrujące.
Jutro zakładam piórnik,wsporniki siedzeń, sisybar i siedzenie pasażerki, oraz podłącze light bary.

[Kris]

Widzę, że lubisz dłubać! Zmiany pozytywne ! Szkoda tylko, że tych tulei gumowo metalowych nie wstawiasz. Jest to zawsze amortyzacja pomiędzy silnikiem, a ramą. Chinole wogóle tego nie montują. Pamiętam, że najlepszą amortyzację miałem w MZ - poezja! Tutaj nic nie musisz spawać. Tuleje wbija się w otwory silnika. Takie tam walce. Na zewnątrz są wykonane z gumy, a wewnątrz jest tuleja metalowa. W ten otwór wkłada się oryginalną śrubę mocującą silnik do ramy. No może się okazać, że zamiast 10 mm będzie 8 mm. Dokładnie zmierzę średnice otworów w silniku i spróbuję dobrać odpowiednie tuleje. Dam Ci znać.

[Mateusz]

Wole jeździć niż dłubać, ale jak się coś psuje, zużywa to w zimę akurat poprawiam, reperuje itp.

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 10:51 --

Aha, wczoraj wypolerował błotniki, oraz obkleiłem je listwą rantową chromowaną, ładnie wygląda, ale jeszcze ich nie założę, ponieważ w przednich lagach muszę zmienić uszczelniacze i olej, a błotnik się przykręca do goleni, dodam, że golenie pomalowałem , a tylny założę jak będę miał końcówkę błotnika(taki chlapacz), do której przykręca się tablice rej. nie chce potem się męczyć, jak poczekam i swobodnie sobie w domu poskładam, w garażu założę

[Kris]

Te ranty chromowane podobają mi się, gdzie je kupujesz i za ile

[Mateusz]

Allegro, dałem 15zł z wysyłką, http://allegro.pl/listing.php/search?st ... lla-search dokładnie taka, polecam najtańszą, nie ma różnicy, a moto upiększa

[Arcon]

Ładna jest, nie powiem, też się skusiłem i kupiłem takie listwy na błotniki rok temu. Niestety, po jakimś czasie mają tendencję do odklejania się