abu pisze:To miałem Was budzić o 6 rano? Przecież Lucjan miał się za mnie pożegnać. A wyruszyłem wcześnie żeby właśnie dojechać do domu i byłem na 22. Jechałem przez Toruń i w między czasie w Jarocinie uciełem sobie pogawętkę na "środku skrzyżowania" z chinersem na R-250 rocznik 2008 z Kożmin oraz naprawiłem górny tłumik żeby nie brzęczał. A zapomniałbym urwałem osłonę łańcuch, to puścił spaw który już raz spawałem. Prędkoś miałem średnio poza miastem 100-110 km/h, a jechało się fajnie bo przez całą trasę nie padało i był mały ruch.



cjt7 pisze:U mnie podsumowanie wychodzi trochę gorzej ze względu na ostatni szlif jak i na "dość zwariowaną"jazdę na motorku

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość