BRANSON Roadstar250V - ZIPP

[orzel]

witam ,właśnie nabyłem tą 250 ,zrobiłem zaledwie 380km, maszyna nie cięzka (170kg),świetnie sie prowadzi ,bez większych problemów składa sie w ostre zakrętasy ,z rurek bucząca,basowa ,równomierna muzyczka . nie wiem jeszcze ile wyciągnie poniewaz jestem na etapie docierania wykozystując ledwie 60% mozliwości kazdego z 5 biegów. Niby wszystko pięknie ale od samego początku mam problem z N-ką - troche mosze sie naszarpac kopytem zeby wskoczył jałowy ,delikatnie zdaza mu sie raz na 10 razy . Ktos moze ma taki motocykl lub podobny problem ? dzieki za uwage.

[Shipp]

Miałem to samo. Pomogła regulacja linki sprzęgła. Naciągaj linkę albo popuszczaj, aż trafisz że bieg jałowy zacznie wchodzic bez problemu.

[Leon7112]

Witaj. Gratuluje zakupu. W moim Romecie było podobnie, też miałem kłopoty ze znalezieniem luzu. Wszystko stopniowo mijało wraz z ilością przejechanych km.Wydaje mi się że do 1500km tak będzie ( tak było u mnie ),ale potem będzie O.K. Pozdrawiam . ps. nie byłeś przypadkiem na SALVE w Lgowie w niedziele

[orzel]

słyszałem ze powinno sie samo ułożyć po kilkuset kilosach , ale ze juz szlak mnie trafiał z tą N zrobiłem jak radził Mariusz -pobawiłem sie 10 min przy lince i faktycznie gitara tak wiec jak będzie okazja stawiam browarek. Zbychu narazie byłem nim tylko na jednym zlociku pod Gliwicami ,żeby tak człowiek miał czas i własny CPN ...eech to by mnie kobita w domu nie widziała

[Greedo]

Sprzęgła nie regule się linką. To najkrótsza metoda do jego spalenia - poza paleniem gumy.

[LEFTHANDY]

Może jakieś foty tego BRANSONA albo link żeby zobaczyć jak to wygląda chociaż.
Problemy z wstrzeleniem się w luz to norma. Ostatnio jeździłem Triumphem Speedmasterem i też tam ciężko wstrzelić się w luz. Tyle, że jego można odpalić ze sprzęgła, a Lifana nie. To jedna z najbardziej wkurzających cech tego motorka.

[orzel]

foty wrzuce na dniach , zrobili go tak ze 95 % ludzi którzy mają średnią wiedze o motocyklach i widzieli go myśleli że to Yamaha virago , pare różnic jest ale na pierwszy rzut oka mozna sie naciąć . Odpala bez niczego na pierwszym biegu ,linke troszke popuściłem i juz nie musze czekać zeby zgasic silnik 15 min nim łaskawie jałowy zaskoczy . pokaze zdjecia terazniejsze bo nie bawem troche zmieni wygląd motorek ; przedewszystkim bak chce wsadzic kilkunasto litrowy bo ten ma 9,5 l i szerszy kapec z tyłu itp itd

[orzel]

http://www.grono.net/gallery/photo/58589054/ comp mi sie coś zawiesza, pare fotek znajdziecie na moim gronie . Motór przeżył swoją pierwszą wysype ,jakiś skurwiel minął mnie z prawej i przedemna wychamował ,żeby nie wjechac w jego puszke i nie walnąć w jadących z na przeciwka dałem po heblach i jak wiadomo po zablokowaniu przedniego gleba jak ta lala ,nim sie zorientowałem frajera dawno nie było . Na szczescie prócz kawałka mojego tyłka i łokcia które zostały na asfalcie nic wiekszego maszynie sie nie stało , dżwignia tylnego hebla wygięta w chińskie S i pare szlifów . Czasem sie zastanawiam gdzie niektórzy mają głowe , bo oczy wiem ze w dupie ale gdzie reszta z małym móżdżkiem? oto je zapytka

[LEFTHANDY]

Miałem dokładnie podobny wypadek!!! Stary, witaj w klubie!!! Może teraz uda nam się skombinować części w ilości hurtowej. Tess coś próbuje wykombinować i mam jakieś dziwne przeczucie, że jej się uda. Ja próbuję coś wyszarpać z KEEWAYa ale nie dostałem odpowiedzi jeszcze. Może jak będzie chodziło o większą ilość to ruszą łaskawie dupy.
Wejdź na \\Lifan 250 \ Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać \ tam umieściłem foty uszkodzeń mojego sprzęta. Zobacz czy podobnie jest u Ciebie. Też pedał hamulca skasowany.

Nie mogę wejść na to grono wywala mi stronę główną. umieść fotę bezpośrednio w poście. Ale z opisu wychodzi, że masz Lifana LF250 czyli to co ja.

[LEFTHANDY]

A żeby było jeszcze śmieszniej to też wysypałem się na prawą stronę i też tego samego dnia, czyli 13 lipca.