autor: JonnyMotho dodano: 23 sie 2018, 01:28
Witam. Jakiś czas temu przywitałem się tutaj. Teraz pomyślałem o założeniu stałego wątku na temat eksploatacji motocykla Barton Hyper 125. Wypiłem sobie Kadarkę Rosenthaler, teraz piję Cabernet-Sauvignon półsłodkie i piszę post. Mój pierwszy pisałem przy przebiegu 350 km. Motocykl poszedł wtedy na pierwszy przegląd gwarancyjny. Dzisiaj szczęśliwie ma dokładnie przebieg 951,4 km. Przy takim stanie padł przerywacz kierunkowskazów. Dzisiaj go wymieniłem i kierunki działają. Przede mną jeszcze regulacja naciągu łańcucha, być może jutro/dzisiaj i będzie można śmigać dalej. W między czasie zmieniłem też lusterka na takie, które dają większe pole widzenia oraz kupiłem i zamontowałem dystanse, które odsuwają lusterka 2-3cm na bok. I naprawdę zmiana lusterek plus dystanse zwiększyły o dużo komfort patrzenia do tyłu, chociaż ja jeszcze nie mogę pozbyć się nawyku odwracania głowy podczas zmiany pasa ruchu. W planie mam też montaż handbarów, już je zakupiłem. Zrobię to pewnie jutro/dzisiaj za drugim podejściem, za pierwszym okazało się że trochę przeszkadza ustawienie dystansów, ale zobaczymy. Może się uda. Dlaczego handbary, ponieważ jeździłem motorkiem na przełomie listopada/grudnia i co najbardziej dawało mi się we znaki to zimno w palce. Jeździłem wtedy w rękawicach skórzanych bez ocieplenia, później kupiłem takowe z ociepleniem na zimę, ale zanim się ogarnąłem to była wiosna, lato i nie było czasu przetestować. Ogólnie motocykl odpala od pierwszego razu. Oczywiście w taką pogodę jak teraz. Nawet nie muszę włączać ssania. U dilera w serwisie wolne obroty od nowości miał ustawione na 2000, silnik pracował wtedy jakby miał włączone ssanie, a nie miał. Ja osobiście po pewnym czasie sobie je obniżyłem, teraz ma około 1700-1800 i dźwięk bardziej przyjemny. Jeżeli kogoś to ciekawi to jeszcze powiem, że mam 190 cm wzrostu i ważę 94 kg. Polecam go dla osób wysokich, nie będziemy wyglądać na nim jak na jakimś kocie,psie lub szczurze. Do tej pory najszybciej nim jechałem 90km/h (licznikowe), prędkość tą osiągnął bez zająknięcia na prostej. Sądzę, że te licznikowe 105 km/h o której mówią w instrukcji obsługi jest realne, wkrótce się o tym przekonam. W tej chwili to na tyle pozdrawiam.