Kymco Pulsar S 125 czy warto ?

[Erlus]

Witam.
Pytanko jak w tytule, co wiecie o nim ? (jakoś w necie mało informacji na jego temat ) Można go teraz kupić za ok. 4900 w roczniku 2015. wydaje mi się trochę słabawy (9,8 kunia ) Czy wiecie jaki silnik tam siedzi, ohv, ohc, wałek, bez wałka ? Czy jest w jakiś sposób tuningowalny by tej mocy miał ciut więcej, czy może jej więcej nie potrzeba ? Jak z jakością wykonania ? czy porównywalny do innych chinoli, czy się rozkręca i takie tam, napiszcie co wiecie.Jeszcze wpadła mi w oko Jawa Travel 125, ale obawiam się jak to będzie z częściami do niej,nie wiem jaki chiński silnik tam siedzi, ale niektóre źródła podają że ma ona 12,6 chińskiego kunia, tylko czy to prawda...wizualnie podoba mi się całkiem całkiem.Jest niedaleko mnie taka jedna nówka z roku 2014 r. cena też 4900, ale no własnie, stoi już 3 rok nieużywana, czy to dobre dla moto ? sam nie wiem jak wiecie to podpowiedzcie coś, bo za te 4900 można jeszcze mieć Junaczka 123 z wałkiem i 11, 8 kunia, trochę taniej Zippa VZ-2 z tym samym silnikiem, Junaczek 131 choć trochę slabszy to bardzo mi się podoba, że o Benyco BR125 tylko wspomnę (tu chodzi mi o jego wygląd) im więcej czytam Wasze forum, tym bardziej nie wiem co wybrać.Benjamin bracie (i wy szczęśliwi użytkownicy 125 także) napiszcie coś, za albo przeciw (tym wymienionym modelom) a może dodajcie jakies swoje inne Pozdrawiam

[beniamin82]

Keeway strike jeszcze można znaleźć. Co do reszty to jak znajdę chwilę to coś napiszę. Ale dobrze gdyby ktoś inny jeszcze się wypowiedział. :-:

[Hangman]

Nie wiem czy to pomoże, ale wybierając moto wchodzę na allegrogo i robię
statystykę dostępnych części. Jak jest ich 200 to ogólnie zlewam, ale jak 2000 to już z zainteresowaniem analizuję.

[Happy_Rider]

Ja miałem Kymco Agility 50ccm, przejeździł u mnie 26 tys. km. Bez żadnych problemów. Rozwalone lusterko od ręki w serwisie. Kupujący zmierzył kompresje i nie pamiętam ile było, ale byli w szoku, że silnik w takim stanie przy takim przebiegu Nawet za bardzo się nie targowali.
Teraz w garażu stoi People S 125, ma moc podobną do tej co piszesz. Przyspiesza bardzo ładnie i 100 km/h poleci. Ja od 125 więcej nie wymagam. Z częściami jak pytałem, to nie to nie ma żadnych problemów.
Jeśli Pulsar jest podobnej jakości, a pewnie tak, to wg mnie dobry wybór.

[Erlus]

Keeway strike jeszcze można znaleźć. Co do reszty to jak znajdę chwilę to coś napiszę. Ale dobrze gdyby ktoś inny jeszcze się wypowiedział. :-:

o to to podoba mi się ten Strike na wygląd, przekonuje mnie także tym silnikiem, dosyć mocny, ohc no i podobno ma filtr oleju, szkoda że nie ma wałka,mógłby mieć normalną okrągłą lampę jak w K125 czy w Bartonie N, bez tych dziwacznych udziwnień, szkoda że nowe są z rocznika 2013, no i dosyć trzymają cenę, ale wezme go pod uwagę wydaje się być solidną konstrukcją (nie wiem tylko jak z częściami do tego modelu będzie ?).Czy wiecie może jaki typ silnika może siedzieć w tej Jawie ? Czy w tym Pulsarze siedzi 156 FMI na popychaczach ohv i jest to konstrukcja Kymco ? czy jakiś inny producent dla nich go robi ?

[Erlus]

Ja miałem Kymco Agility 50ccm, przejeździł u mnie 26 tys. km. Bez żadnych problemów. Rozwalone lusterko od ręki w serwisie. Kupujący zmierzył kompresje i nie pamiętam ile było, ale byli w szoku, że silnik w takim stanie przy takim przebiegu Nawet za bardzo się nie targowali.
Teraz w garażu stoi People S 125, ma moc podobną do tej co piszesz. Przyspiesza bardzo ładnie i 100 km/h poleci. Ja od 125 więcej nie wymagam. Z częściami jak pytałem, to nie to nie ma żadnych problemów.
Jeśli Pulsar jest podobnej jakości, a pewnie tak, to wg mnie dobry wybór.

Witam
To że Kymco dobry wybór to wiem tylko martwi mnie te 9,8 koni...żeby on miał silnik Tayo ten 11,8 z wałkiem, to w tej cenie nawet bym się nie oglądał, albo tę kopię Suzuki GN z filtrem oleju chociaż. Rakiety żadnej nie potrzebuję , ale chciałbym, aby 130 kg motor, ciągnął 100 kilowego kloca, ze stała prędkością ok. 100 km/h GPS-owe, myślę że ten silnik Tayowski dał by radę, a boję się że Pulsarowski nie da, ale nie skreślam go.

[paweljunkers]

Moto125cm,gość 100kg prędkość przelotowa 100 kmh toż to przecie rakieta! Moja 250-tka z szybą ledwo 115z GPS może 100 by jakiś czas leciała. Musze chyba poszukać dobrej 125-tki

[wydech]

Rakiety żadnej nie potrzebuję , ale chciałbym, aby 130 kg motor, ciągnął 100 kilowego kloca, ze stała prędkością ok. 100 km/h GPS-owe, myślę że ten silnik Tayowski dał by radę, a boję się że Pulsarowski nie da, ale nie skreślam go.

. Raczej pomyśl o przelotowej 70-80 Km GPS bo z silnika 125 ccm nawet o mocy 11,8 kuca nie ma co liczyć na więcej

[Erlus]

Panowie serio piszecie że 125 nie będzie leciała stówki ? mam teraz kieliszeczek Kymco w 2T i przelotowo lecę nim 70 co prawda licznikowe ale jednak gaz na full oczywiście, piszę przelotowo bo praktycznie na trasie cały czas manetka opór, fakt potrafi wychlać przy tym 4 litry ale to seria, tylko odblokowany nic nie grzebane, no teraz to poważnie zaczynam się zastanawiać czy warto zmieniać na te 125 Z innej mańki, byłem zupełnie przypadkiem dziś w salonie, i doznałem szoku stały tam sobie takie moto jak Romet Soft, , Romet Router,R 125...i inne podobne, szok polega na tym że, do tej pory ogladałem te moto tylko na foto i myślałem że wymiarami przypominają normalne motocykle, a one (zwłaszcza soft) wyglądały jak jakieś zabawki dla nastolatków nie jestem jakiś mega wysoki 185cm , ale te motorki stwierdzam że chyba nie dla mnie usiadłem sobie na softa i musiałem siedzieć prawie na samym końcu siedziska dla pasażera, aby jakoś sensownie biegi zmieniać, czy hamulca nożnego używać,dało mi to do myślenia, że zanim coś kupię, to muszę na niego najpierw wsiąść i się przymierzyć.

[Snajper]

Obawiam się, że będziesz musiał pogodzić się z tą myśla 125 - ki to nie sprzęt wyczynowy. Fizyki nie da się oszukać. Co prawda można wybrać motocykl o najmniejszym obciążeniu mocy, zmienić zębatki i dociągnąć do ponad setki (ale nie przelotowo), ale z komfortową jazdą niewiele będzie to miało wspólnego. Nie chodzi już nawet o obroty silnika, ale zawieszenie, które będzie trudno wyregulować, aby zachowywało się stabilnie na zakrętach. Zwykle jest zbyt miękkie.

To nie są zabawki, tylko najzwyklejsze na świecie motocykle. Wszystko jednak odbywa się kosztem czegoś. Możesz kupić sobie sprzęt gabarytowo zbliżony do dużych motocykli (np. superlighta albo Junaka M11) ale coś za coś. Większe obciążenie mocy, to mniejsza dynamika jazdy. Po prostu moc silnika i masa motocykla muszą ze sobą współgrać.

Jak sądzisz dlaczego ludzie jeżdżący 125-kami często robią sobie prawko A i przesiadają na większy sprzęt?

Żeby nie było, że uważam 125-ki za coś gorszego. Sam jeżdżę 125-ką i bardzo to lubię. Do codziennej miejskiej jazdy, na wypady do znajomych, albo wycieczki za miasto nie ma lepszego sprzętu. Jeśli jednak chcę wybrać się gdzieś dalej, wsiadam na większy motocykl. Oczywiście 125-ką też przejedziesz całą Europę, tylko że musisz przewidzieć na to więcej czasu i nie możesz liczyć na taki komfort jak w Goldwingu