kacpero pisze: LEFTY jak by Ci się chciało to extra...
NOCEK pisze:Mam nadzieje że mi się udało - http://www.youtube.com/results?search_t ... 3DEK+&aq=f

NOCEK pisze:Jest jeszcze jeden filmik z Bandziorkiem w roli głównej ,ale również występują tam Cejotka i NOCKA . Wszystko by było oki gdyby nie mój niewybredny komentarz o 4-literach , - krótko mówiąc potrzebna jest ich zgoda na emisje
NOCEK pisze:O tak - Luca uratował filmiki ponieważ , znalazł aparat na drodze ( zanim go puszka dopadła ) -- spadł z tobołków i by było.
i parkuje idealnie obok granatu fotograficznego.
, nie będe przecież zsiadał z moto na środku drogi 
Luca pisze:Zakładam aparat na ramiączko,niczym teletubiś i ruszam z gracją przed siebie.
LEFTHANDY pisze:He, he, dobre, co to jest "syndrom Cejota"?
NOCEK pisze:Jest jeszcze jeden filmik z Bandziorkiem w roli głównej ,ale również występują tam Cejotka i NOCKA . Wszystko by było oki gdyby nie mój niewybredny komentarz o 4-literach , - krótko mówiąc potrzebna jest ich zgoda na emisje
Machnij no ten filmik na priv to Ci odpiszę, czy się zgadzam na publikację Luca pisze:A więc to było tak: jade sobie jade jak gdyby nigdy nic, patrze a tu Nocek wyrzuca odbezpieczony granat.![]()
Granat spada na pędzący asfalt, czy jakoś tak, Indianer błyskawicznie reaguje przeciwskrętem a ja zamieram w bezruchu![]()
Nagle mój wzrok się wyostrza i granat przechodzi metamorfozę i teraz widzę koziołkujący niczym piłeczka pinpongwa, aparat fotograficzny![]()
Akcja równa się reakcja,no to po heblach i awaryjne lądowanie. Uuuups, puszka w lusterkach niebezpiecznie się zbliża, czuje na plecach syndrom Cejota i odpuszczam heby, puszka zwalnia, no to ponawiam lądowaniei parkuje idealnie obok granatu fotograficznego.
![]()
Schylam się i kurcze nie sięgam, nie będe przecież zsiadał z moto na środku drogi
no to jeszcze raz szpagat iiiiii udało się,
mam, mam.![]()
Zakładam aparat na ramiączko, niczym teletubiś i ruszam z gracją przed siebie. Daleko nie ujechałem, żonka Nocka szybko wyczuła stratę i waląc w plecy nakłoniła go do nawrotu. Widząc pędzącego Nocka w moim kierunku, zadokowałem na poboczu. Nastąpił przerzut towaru i ruszyliśmy w dalszą drogę.
dla LucyUżytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości