Dzięki za wszystkie odpowiedzi
Więc tak: odpaliłem rano tak jak napisał Beniamin, wydawało mi się że ciut wysokie obroty - po przejechaniu stanąłem i wrzuciłem na luz chciałem sprawdzić czy zgaśnie, no i stał na luzie, obroty ok. tysiąca, jednak dodałem leciutko gazu i od razu wkręcił na ok 3 tyś i już nie schodził. Ponowiłem próbę i znów to samo, na luz, bez gazu obroty ok tysiąca, jednak znów po dodaniu leciutko gazu zwiększają się obroty i już nie spadają. Czy to normalne ?
A co do użycia lakieru do paznokci, to oglądałem filmik jak to zrobić, i rozumiem że pierwsze musiałbym wykręcić całą śrubę, czy jakoś tylko lekko nałożyć tego lakieru ?
Dzięki z góry i pozdrawiam.