Prawie jak Yamaha YZF-R125 -nurkowanie

[eNgine]

Zaleta tego taka, że nauczyłeś się sam praktycznie wszystkich czynności obsługowych przy motocyklu .Zawory pamiętaj regulować na ostudzonym silniku.

[Cartman]

Zaleta tego taka, że nauczyłeś się sam praktycznie wszystkich czynności obsługowych przy motocyklu .Zawory pamiętaj regulować na ostudzonym silniku.

Tak tak pamietam.
Rozłoze prace na dwa dni bo jak bedzie golas to bedzie szansa cos zrobic by troche wytłumic wibracje.

Prawda jest taka ze to nie jest nic skaplikowanego....(gaznik...podobno tragedia do ogarniecia) problem jest taki ze ucze sie ale płace troche za to np płyn hamulcowy na plasikach.
Jednak mimo wszystko warto, mam dosc niekompetencji serwisow.

Wszystko co udało mi sie zrobic zawdzieczam wam KLUBOWICZE wielkie dziekuje, majac taka ekipe nie ma co sie martwic o nic

Szkoda ze nie mieszkam w Polsce bo jednak brakuje mi osoby ktora mogła by spojrzec innym spojrzeniem na moj motorek i cos doradzic.

np.. czasami silnik wydaje rozne dzwieki, cos jak by tarło....ale moze tak ma byc ha ha..
Jak ustawie zawory nagam film moze cos doradzicie.

Ogolnie mam coraz wieksza frajde z jazdy, hamulce placza az jest idealny na sztywnosc teraz,a to oznacza ze robie postepy w jezdzie wiec wszystko idzie w dobra strone, tylko ze sezon zaraz sie skaczy,no moze nie zupelnie ale chcac jezdzic musze zainwestowac w nowe koła firmowe...moje sa tylko dobre na lato- chinskie, a przy okazji zrobie zdjecie tylniej opony...wszyscy smieja sie ze jest off roadowa ha ha serio taki ma bieznik i taki duzy ze chyba opona jest przewidziana na całe zycie motocyklu

Tak wiec wracam do pracy dziekuje za pomoc i prosze czekac na kolejne głupie pytania z mojej strony

W sumie mam dwa.

1- po nocy jak odpalam go daje mu 2-3 minuty zanim odjade ale kiedy wrzucam pierwszy raz jedynke ladnie wali (szarpnie) potem jest normalnie. Tez tak macie?
Zaowazyłem w markowych motorach ze tez tak bywa. Boje sie ze moge cos zniszczyc wiec delikatnie odpycham sie do przodu i nie ma tego szarpniecia.
2- obroty trzyma ok 1500 ale zdarza mu sie zajaknac i delikatnie spadaja i wracaja. Nie czesto ale tak bywa jakis pomysł?

[eNgine]

1. To normalne - tarcze sprzęgła są sklejone i pierwsze wrzucenie biegu będzie z szarpnięciem. Jak się rozgrzeje (przejedziesz kawałek) powinno być już ok.
Generalnie zachowanie skrzyni mocno zależy od konkretnego modelu motocykla - np. w mojej Hondzie wrzucenie jedynki zawsze wiąże się ze stuknięciem, pozostałe biegi mają charakterystyczne kliknięcia. W Zippie za to jedynka wchodzi jak w masełko i praktycznie nic się nie czuje, nie raz dla pewności wciskam dźwignię parę razy .

2. Jeśli jest jeszcze niedogrzany to wypadanie zapłonu to też raczej norma - za to po rozgrzaniu powinien chodzić cały czas równo, jeśli tak nie jest to może być to kwestia regulacji składu mieszanki wolnych obrotów w gaźniku.

[Snajper]

U mnie szarpnięcie przy wrzuceniu pierwszego biegu na dopiero co odpalonym silniku to norma. Dopiero kiedy dojdzie do temperatury nie ma problemu. Z kolei kiedy sprzęgło się rozgrzeje, trzeba delikatniej wrzucać wyższe biegi, jeśli nie chce się poczuć szarpnięcia. Wydaje mi się, że każdy motocykl ma swoją "specyfikę".

[Easy]

U mnie szarpnięcie przy wrzuceniu pierwszego biegu na dopiero co odpalonym silniku to norma.

Może przed odpaleniem powinieneś rozkleić sprzęgło. Ja rzadko jeżdżę więc u mnie ta czynność to standard.

[Snajper]

U mnie szarpnięcie przy wrzuceniu pierwszego biegu na dopiero co odpalonym silniku to norma.

Może przed odpaleniem powinieneś rozkleić sprzęgło. Ja rzadko jeżdżę więc u mnie ta czynność to standard.

Nie pomyślałem spróbuję - może zadziała.

[Cartman]

U mnie szarpnięcie przy wrzuceniu pierwszego biegu na dopiero co odpalonym silniku to norma.

Może przed odpaleniem powinieneś rozkleić sprzęgło. Ja rzadko jeżdżę więc u mnie ta czynność to standard.

W jaki sposob rozkleic?
Wrzucic jedynke i delikanie pchnac do przodu czy przed odpaleniem wrzucic kilka biegow na sucho?

Co do szarpniecie tak myslałem..ze to czety przypadek;)
Bardziej boje sie o zywotnosc. Moje 125 nie ma łatwego zycia jak na razie i jak juz jade przedzaił roboczy to ok 7000 obrotow...ale jak jest ponizej 3500 to widze ze dostaje zadyszki, za nisko jednym słowem kocha wysokie obroty a to na pewno mu na zdrowie nie wyjdzie

[Easy]

U mnie szarpnięcie przy wrzuceniu pierwszego biegu na dopiero co odpalonym silniku to norma.

Może przed odpaleniem powinieneś rozkleić sprzęgło. Ja rzadko jeżdżę więc u mnie ta czynność to standard.

W jaki sposob rozkleic?

Ja wsiadam na moto (bo inaczej nie wypchnę go z garażu), wciskam klamkę sprzęgła, wrzucam jedynkę i mając cały czas wciśniętą klamkę sprzęgła wypycham moto. Czasami idzie bez problemu, a czasami muszę mocno naprzeć, żeby puściło. Oczywiście wszystko na wyłączonym silniku. Gdy już jestem przed garażem, to wrzucam luz, puszczam klamkę sprzęgła i odpalam.

[Cartman]

Ciekawa metoda jak jutro złoze sprzet do kupy na pewno sprobuje tak.
Dziekuje