Ok koledzy sytuacja wyglada tak.
Zrobiłem sposobem zassysania a kiedy juz w miare klamka był twarda postawiłem na opcje pompowania.
Zostawiłem tylko doł strzykawki z pewna iloscia płynu i za pomoca kosiarki do trawy...a włsciwie kabla od kosiarki umiesciłem strzykawke na wysokosci kierownicy i zaczełem.
Cztery, pięć razy pompowanie i delikatnie odkrecam odpowietrznik.
Robiłem tak długo az bombelki znikneły. JEDNAK. babelki znikneły ale dalej powtarzam czynnosc dla pewnosci,
klamka srednio twarda i powienien teraz leciec płyn i powinno ubywac ze zbiorniczka ale tak nie było...wiem dziwne. skoro nie ma powietrza to musi isc płyn ale nie jest tak. (moze strzykawka była za wysoko..tak mi sie teraz wydaje)
Zacznijmy jednak od poczatku.
Wymieniłem klocki bo miałem efekt falowania, motocykl ma przejechane 3500 km (2 lata) a ze mam motocykl ala Yamaha YZF
wiec jedyne klocki pasowały własnie od Yamahy ALE rozniły sie gruboscia.
Stare były grubsze o jakies 2-3 mmna klocku.
Kiedy wymieniłem je klamka WYDAJE MI SIE bo juz nie pamietam od wczoraj... własnie zrobiła sie taka jak jest teraz po odpowietrzeniu.
Dziwna sytuacja ... czy przez to ze klocki sa mniejsze w grubosci nie mozna by było nie tyle ze odpowietrzyc układ ale układ nie jest wydajny..ale to raczej nie mozliwe...mysle ze rozumiecie mnie.
Wydaje mi sie jednak ze dalej jest zapowietrzony...chyba sugestia to.sta bedzie najlepsza
Na dzis odpuszczam bo i tak narozrabiałem z tym płynem jak pijany krolik w kapuscie...kapneło tu i tam...cholera.