Honda Shadow VT 600

[krzysiek066]

oj Krzysiu teraz to już się zrobiła zagwozdka

No właśnie choć krąg poszukiwać wyjaśnienia zawężony wiadomo że silnik przenosi drgania a nie koło czy coś tam innego jeszcze

[Michał_66]

powtarzam : tylko "Gold Wing" (a myślałem, że to dopiero po 60+)

Goldas to nie moto to jest kredens

[Maciu56]

ale nie drżą mu podesty...

[Michał_66]

ale nie drżą mu podesty...

ale za to ile przycisków i różnych bajerów można się pogubić

[jacecek]

Jeśli chodzi o drgania to jest to jeden z nieodzownych elementów tworzących "klimat" radości z jazdy ponadto przy prędkościach zbliżających się do 130 km/h stanowią jedyną organoleptyczną informacją o tym, że silnik pracuje - w uszach mam tylko szum wiatru
Przy prędkości 150 km/h to nawet przed sobą nic nie widzę (no - prawie nic) tak mi drży kask, szyba i okulary, a w lusterkach widzę dziury do innej czasoprzestrzeni.
A tak na poważnie to do 120 km/h obraz jest dosyć czytelny, choć drgania na kierownicy i podnóżkach są i to wcale nie takie słabiutkie.
Na początek sprawdź jak wyglądają gumy przy mocowaniu riserów (tych podstawek kierownicy) do pólki. U mnie mocowanie jest bardzo elastyczne, na początku byłem wręcz zszokowany jak duży zakres ruchu "przód-tył" ma kierownica. W Zippie również były gumy ale tam tak kiera byłą prawie całkiem sztywna.
Kolejna sprawa to ciężarki na końcach kiery. Jeśli ich nie ma lub są źle dobrane nie tłumią drgań a wręcz przeciwnie - mogą je jeszcze potęgować. Nie chcę przeginać ale również kształt lusterek i długość wysięgników mogą mieć wpływ na obraz w czasie jazdy.
Na pewno powinieneś sprawdzić dokładnie wszystkie punkty mocowania silnika do ramy oraz mocowania rur wydechowych do cylindrów i samych wydechów do ramy.

P.S. Chyba musimy się spotkać i wzajemnie potestować i porównać wrażenia z jazdy i eksploatacji

[krzysiek066]

P.S. Chyba musimy się spotkać i wzajemnie potestować i porównać wrażenia z jazdy i eksploatacji

Popieram

[Maciu56]

P.S. Chyba musimy się spotkać i wzajemnie potestować i porównać wrażenia z jazdy i eksploatacji

Popieram

oho !

[Sado]

Krzychu. Miałem ten sam problem z drżeniem( lusterek nie rąk). Ale po tym jak wsadzenie palucha w lustro podczas próby regulacji zmusiło mnie do zakupu nowych problem ustał. I teraz jedyne drgania wynikają z nierówności asfaltu. Ale drga mi wtedy również łeb i kręgosłup. A na równej drodze to jak mówiłeś można się golić. Więc rada: stłucz lusterko i kup nowe. Zresztą podejdź to się przyjedziesz i zobaczysz.

[krzysiek066]

Więc rada: stłucz lusterko i kup nowe. Zresztą podejdź to się przyjedziesz i zobaczysz.

Obawiam się, że i bez tłuczenia będę musiał wymienić, mogłem jednak zostawić te łezki ale chyba faktycznie najlepiej będzie jak podjade do Ciebie, razem coś uradzimy
ps. kurde jeszcze Norka muszę namówić na moto będzie gdzie się spotkać w połowie drogi

[Sado]

tylko weź taki specjalny klucz " szklane pięćdziesiąt "