eNgine aku jakie miałem "zaszczyt" kupić pierwszym razem było w obudowie 278mm (taki wejdzie w piłkę na aku). max jaki technologicznie producenci są w stanie osiągnąć w obudowie 278mm to 780..
850 jest w obudowie 315mm bo potrzebne jest miejsce na kolejną celę.
Mam 2 letniego Exide w Suzi i po 2ch tygodniach stania ma on 11,6-11,8V (prąd spoczynkowy w normie - brak złodzieja prądu).
O Yuasa usłyszałem dokładnie to samo - popsuła się. (w Keewayu przeżyła mi 7 lat).
W Zippe po 5 latach akumulator zaczyna dogorywać i na 90% kupię TAB0 (aczkolwiek Zipp jest na gaźniku to pewno z rok się jeszcze przekulam).
Tylko dlatego, że (jak pisałem wyżej) u znajomego w dieslu jeździ już któryś rok i nadal auto odpala ochoczo i cena nie zabiją w gratisie. No i jako jeden z nielicznych trzymał deklarowane parametry jak mierzył go sprzedawca.
Tuborg, F1 i F2 to AutoPart a dla mnie AutoPart jest już spalony.
Duracell to Banner (Ci ponoć robią solidne aku zakładane czasami jako pierwszy montaż).
Forse robią Ukraińcy jeszcze stara technologią i wsadzają płytki ołowiane a nie siatkę rozciągana i też ponoć są przez to długowieczne.
Exide to Centra.
Varta i Centra dla mnie odpada - już kolejna osoba przy aktualnych "mrozach" mówi mi że kupiła nowy akumulator max 3 lata temu a auto ledwo odpala.
Powoli Bosch się psuje.
Yuasa się popsuła..
Tak czytam co sam pisze i wychodzi na to, że wszystkie aku znanych marek są lub robią się badziewne, a mało znane idą na jakość ... :p
Nie testowałem każdego Aku które wymieniłem, a tylko część z nich i to są moje doawiadczenia z nimi a część co opinie wyczytane przez użytkowników.
Odświeżę post za kilka lat jak się okaże, że aku jakie kupiłem ostatnimi czasy wytrzymają dłużej niż 4-5 lat
Boso, ale w ostrogach