Witam.
Miesiąc temu trafiła się okazja i kupiłem stosunkowo tanio Benyco Rapid 125 z 2015r ze znikomym przebiegiem. Motocykl wizualnie i mechanicznie w świetnym stanie, pali od strzała, silnik suchutki. Problemem, który nie daje mi spokoju jest to, że podczas ostrzejszej jazdy na wysokich obrotach, gdy wbije wyższy bieg, motocykl na dosłownie sekundę łapie wysokie obroty, zupełnie jakby na moment wszedł luz lub spadł łańcuch. Wszystko byloby ok, gdyby działo się to podczas wbijania drugiego biegu, ale dzieje się to gdy przebijam z 2 na 3 lub z 3 na 4. Dodam od razu, że nie dzieje się to zawsze i nie jest to problem sprzęgła czy zębatek. Moje moje podejrzenie pada na łańcuch, który jest już nierównomiernie rozciągnięty, ale czy to możliwe, że to powodowałoby chwilowe uślizgi? Zauważyłem również, że czasem, a w szczególności na zimnym silniku, nie mogę wbić drugiego biegu, zupełnie jakby coś blokowało dźwignie- pomaga jedynie zrzucenie na jedynke. Czyżby działo się coś ze skrzynią? Jest to mój pierwszy chińczyk, wcześniej miałem chwile Vulcana 700, 2 lata XJ 600, a potem stare ZX6R. Być może za dużo od niego wymagam? Może ten typ tak ma? Będę wdzięczny za każde podpowiedzi.
Pozdrawiam