Przelatane 1350 km, jutro planuje dalsze 150 km zrobić w okolicach Białobrzegów tylko najpierw kolejne smarowanie łańcucha. Dla mnie 2 wady jak do tej pory:
- d.. boli po 1-1.5 godz co daje 60-70 km
- mała prędkość przelotowa, dla mnie to idealnie jest 70-80 km/h, próbowałem dziś na ok 500 m prostej dać po garach ale i tak 100km/h przekroczyć się nie dało
Moto przy ponad 80 km/h ma wg mnie tendencje do "myszkowania" ale może to subiektywne odczucie.
Widzę że moto budzi pewne zaciekawienie, niektórzy pytają ile to ma pojemności, zauważyłem że to pewna nostalgia za wsk-ami
Vulcan przygotowany i czeka na odbiór w przyszłym tygodniu.
Zing na pewno zostanie ze mną minimum rok, z resztą gdyby nie on nie pomyślałbym o A i większym moto.