Hey.
Dzięki KarolGT za fajny opis. Omal nie kupiłem w swojej flustracji Mikuni. Gaśniecie w moim SKL doprowadziło mnie do irytacji. Podobnie zapala nie zimnego... Koszmarek. Ale w końcu metoda prób i błędów oraz wskazówek forumowiczów udało mi się ustawić PZ26.
W moim SKL wygląda to teraz tak :
Usunięta płytka z airboxa
Iglica na drugim rowku (podniesiona)
Śruba mieszanki na ok 1,5 obrotu.
Ustawiłem też zawory.
Efekt? Zapala na zimno na półssaniu bez dodania gazu... Trzyma obroty ok 1600 (wg instrukcji).
Spalanie ok 2,8l/100 km (110 kg mojej wagi). Pracuje równo i płynnie.
Minus... Owszem jest. Na gorącym silniku... Zapalanie jest nieco gorsze. Trzeba troszkę manetka gazu ruszyc.
W Mikuni.. Z tego co zauważyłem to, zapalanie motocykli jest rewelacyjne. I to jest jego przewaga.
Pozdrawiam
Jacek