Gródek, zakończenie sezonu KCM 2009

[mlynaszz]

Uuuuu widzę, że przewidywania co niektórych, o mniejszej ilości uczestników niż na otwarciu, chyba się sprawdzą

[dorplas]

a jednak dobrze myślałem o mniejszej ilości na zakończeniu, wszystkie niby twardziele znowu wymiękną , spamować to potrafią o przyjazdach i wyjazdach a co do czego to nikogo nima , no ale cóż, damy radę jak nie teraz to następnym razem co nie?

[dorplas]

Sądzę, że gdyby miejsce zlotu było bardziej pośrodku kraju chętnych też było by więcej.
Niestety ale my z południa mamy "troszkę" drogi i dla wielu to będzie zniechęcające

co ty piszesz człowieku dla chcącego nie ma przeszkody kilometrowej, ktoś już próbował przenieść imprezkę w środek polski tłumacząc się że to za daleko hehe dobre, zobacz NOCKA czy Lucjana co ma chyba najdalej i co? walą chłopaki taki kawał i ani w głowie im żeby powiedzieć że za daleko, wystarczą chęci a wszystko jest do osiągnięcia, nawet wolne z pracy nie jest tłumaczeniem że się nie da, bo się da

[LEFTHANDY]

(...) wystarczą chęci a wszystko jest do osiągnięcia, (...)

Ja mam chęć, ale nie mam kasy.

[mlynaszz]

Mnie tam Gródek niezwykle pasuje Niemniej faktycznie dla sporej już części klubowiczów z południowo-wschodniej Polski jest to kawał drogi. Miejsce obecne zostało wybrane z różnych powodów, gdy była nas na tym forum może połowa stanu obecnego, ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by faktycznie rozpoczęcia i zakończenia odbywały się w jakimś centralnym punkcie naszego smutasowego kraju. Sprawa jest jak najbardziej ( wg. mnie!!!) do przedyskutowania. Będziemy na to mieli całą najbliższą zimę Bo zmianie lokalizacji obecnego zakończeniowego spotkania mówię stanowcze NIE

By zbytnio nie zaśmiecać obecnego tematu proponuję by wszelakie nowe pomysły i cała na ten temat dyskusja, potoczyła się w nowym temacie, założonym powiedzmy przez osobę, która pierwsza zaproponuje nową lokalizację. Tylko, czy ktoś się podejmie całej tej organizacji i znalezienia spokojnego miejsca dla kilkudziesięciu ludzi

[Jachu]

My bylismy akurat tu:
http://www.zacisze.spala.pl/
ale jest w Spale kilka osrodkow roznych

No fajnie jest ale cenowo jest już niefajnie
Jak byliśmy w Zduńskiej u Janka to przejeżdżaliśmy obok duzego zalewu tam były jakieś ośrodki i było blisko do basenów termalnych w Uniejowie. W samym Uniejowie też są jakieś domki

[dorplas]

sorki że nie dosłyszałem że masz za daleko, ale tak stwierdziłem że wszystko jest git i nic nie stoi na przeszkodzie by dojechać na taką odległość, jak dla mnie jest obojętne gdzie będzie stałe miejsce spotkań imprezowych może to nawet być na Słowacji, czym dalej tym lepiej, jada motocyklem przysparza mi przyjemności a nie bólu (no poza siedzeniem dwa tygodnie w siodle to trochę dupa boli ale dam radę) a co do organizacji spotkań w innym miejscu to na pewno musi być odpowiedzialna osoba która wszystko załatwi i to za każdym spotkaniem, myślę że miejsce spotkań powinno być stałe, chyba że to mają to być spotkania za każdym razem w innym miejscu, ale czy jest tylu chętnych? do organizacji?

[mlynaszz]

czyli tutaj:

http://docelu.pl/a,Pi%C4%85tek,b,,turl,d0351,Mapa-Polski.html

[dorplas]

nie to miałem na myśli żeby się ktoś przemęczał w sprawie KCM-owego spotkanka, bo to przecież nie aż tak WAŻNE, i nie wiem co tu nie uczciwego w tym wszystkim jest najgorsze mnie w tym wszystkim denerwuje to NARZEKANIE bo za daleko czy coś mi wypadło, czy trzeba od razu stękać? wystarczyło zapodać temat przeniesienia i CHĘCI z organizowywania takich spotkań, aczkolwiek było to już poruszane, nie mam nic przeciwko temu żeby przenieść to wszystko w inne miejsce, ALE CZY JEST CHĘTNY? (kierownik imprezy?)

[scOti]

Nooo, jak najbardziej popieram - ciesze sie ze ten temat sie ruszyl