Pierwsza Klubowa Wycieczka

[mkmurawski]

Czyli ekipa północno-środkowa zjawia się u Lucy w sobotę.

to chyba dobry pomysł

[Luca]

Trasy jeszcze sobie nie upatrzyliśmy. Zdecydowanie lepiej jechać razem. Będziemy lecieć z Gdańska i zgarniać chętnych po drodze. Masz LUCA warunki żeby przyjąć w sobotę tylu chłopa??

Zapewniam trawę pod namiot i spartańskie warunki, z łazienką dla tylu chłopa to może być problem ale jakaś zimna woda w wiadrze się znajdzie
Żarcie i %ty każdy we własnym zakresie ale jak moja żona da radę to też coś przygotuje.
Dla wygodniejszych, czy ewentualnie jak będą kobiety to jakaś w okolicy agroturystyka pewnie się znajdzie.

[Luca]

jeżeli sobota to myślę ze 2 sierpnia. czy sie mylę?

Nie mylisz się

[Luca]

Podczas przelotu non-stop z Gdańska w Bieszczady chciałem sprawadzić na co stać moją 150-tkę, ale mogę to zrobić w drodze powrotnej

To już będzie wyczyn jak dojedziesz non-stop do Kielc

[mkmurawski]

Dla wygodniejszych, czy ewentualnie jak będą kobiety to jakaś w okolicy agroturystyka pewnie się znajdzie.

własnie miałem o to zapytać, będziesz w stanie podrzucić namiary na jakieś spanie w twojej okolicy w rozsądnej cenie?
ja osobiście po przelocie Gdańsk-Kielce i po %tach położyłbym się w wygodnym łóżku

[Luca]

własnie miałem o to zapytać, będziesz w stanie podrzucić namiary na jakieś spanie w twojej okolicy w rozsądnej cenie?
ja osobiście po przelocie Gdańsk-Kielce i po %tach położyłbym się w wygodnym łóżku

Popytam o cennik i ewentualną rezerwację ale sądzę, że z tym możemy jeszcze trochę poczekać, ewentualnie jak nie wypali agroturystyka to zawsze będzie trawa
Jak tylko będą wolne miejsca to się załatwi

[Luca]

Jak przejedziesz tyle kilosów to karimata i trawka i spisz jak zabity

Też tak myślę, że nie doczołga sie do agroturystyki
trzeba będzie zanieść i tyle

[Luca]

Nie mam złudzeń że nikt mnie taszczyć nie będzie

Taczki powinny załatwić sprawę

[Shipp]

najwyżej pociągniemy rug-cugiem...

[Luca]

No nie no bez przesady, taki wielki to ja nie jestem

Oby tylko z wielkich planów nie zrobiło się tak jak ze zlotem u Ciebie.