Nie mam czasu na chatowanie /piszę pracę dla żony/, sorki, a na Pomorze polecę... to zależy od tego, czy będzie z kim leciec i ile będę miał czasu. Niewykluczone, że polecę przez Trzebiatów, żeby "podładowac" akumulatory u rodziców, a jeśli nie będzie czasu, to przez Bydgoszcz czy jakoś tak.
W Klubie mamy sporo ludzi z Wielkopolski, więc jak będzie ktoś chętny na Pomorze, to możemy jakoś się dogadac i zbierac po drodze a do celu dojechac większą grupą.
a kiedy wyjazd ? / ja napewno lece / rozmawiałem w tej chwili z Kacpero i w gre wchodzi Władysławowo lub PUCK w tej chwili kręci się koło Warszawy i za tydzien powinien już coś dokładnie określić , z tego co rozumiem to Kacpero załatwi pole namiotowe a dwa tygodnie to chyba wystarczający termin aby ludzie sobie pozałatwiali.Kto jest z wielkopolski ?
Dla mnie termin nie odgrywa większej roli, i tak mam wolne. Nie pamiętam dokładnie, kto, ale na pewno Jawosy i jeszcze ktoś. W sumie jest kilka osób z Wielkopolski.
Dla mnie termin jest bardzo ważny , nie chcę zapeszać ale pojawiła się iskierka nadzieji ze być może uda mi się wyrwać , ale dobrze byłoby znać termin . Jeśli wszystko wypali łapę się z Luk@ . W grupie zawsze raźniej.