Cruiser łańcuch... i nie tylko

[beniamin82]

To samo poradził mi selmen, i już sprawdzone ;-(
Bak ściągnięty miałem, wsówki odpięte, kombinerkami ściśnięte, na wcisk wsadzone, zero luzów...
Wszystkie konektorki podociskane. Wczoraj te pod siedzeniem, dzisiaj te pod bakiem.
Teraz została już tylko podmiana części elektrycznych. Od najtańszych zacznę...

[beniamin82]

rano odpalił na dotyk 3 razy pod rząd....więcej razy nie sprawdzałem.
Do pracy dziś na 4 kołach, nie mam czasu po pracy ryzykować późnego powrotu.

[Arcon]

Trudno diagnozować awarię, która raz jest, a raz jej nie ma. Równie dobrze może padać impulsator.

[beniamin82]

Cewki i moduł ( ) w drodze, kurierem z rometa.
Jak zwykle stanęli na wysokości zadania i mają na stanie....Cewki w przystępnej cenie 44zł/sztuka, ale moduł jakkolwiek by nie patrzeć cenowo nie jest atrakcyjny...380zł.

[Piter]

Benio, oby pomogło. Chociaż trochę się dziwię, gdyż z tego co pisałeś, silnik raz odpalał a raz nie.
Czy zatem cewki i moduł także na zmianę były sprawne a raz nie?

Znając życie, pewnie jakaś pierdółka się obluzowała i stąd ten problem.

Swego czasu "NIKT" pisał mi abym sprawdził stopień sprężania na cylindrach.

[beniamin82]

Nie odczuwam braku mocy, obstawiam cewkę. I to tą od przedniego cylindra.
Bo jak on nie chodzi to motorek gaśnie, nie wiem jaki to ma wpływ na brak iskry.
Bo na obu świecach nie mam iskry.
A wczoraj jak już odpalił to do domu bez problemu.

Co ciekawe jaja zaczęły się dziać po wymianie oleju...

[jacek.rc]

Benio a w Cruiserku impulsator chodzi na sucho czy na mokro ,bo może ten nowy olej rozpuścił uszczelnienia "na syf" i podlało cewki

[Piter]

Albo na lewy dekielek przelało.

[beniamin82]

Według serwisówki Keewaya, czujnik położenia wału sprawdza się na końcu...Zresztą tam jest tylko czujnik halla.
Będziemy jutro wróżyć... części w drodze, a jak znam siódemkę to do jutra zdążą. Dobrze że miałem "czarną kasę" ze sprzedaży miodku.
W serwisówce sa podane pomiary który można wykonać multimetrem aby sprawdzić stan cewek oraz czunika halla.
Więc pole do popisu będzie. Mam tylko nadzieję że zreanimujemy motorek przed piątkowym wyjazdem, bo nie lubie jeździć na plecaczka.
Ostatnio dziadek mnie woził 14lat temu , jemu potrafię aż tak zaufać.

[jacek.rc]

Trzeba było przyjechać życznoł bym Ci Layta